Steven Tyler usłyszał oskarżenie. To sprawa sprzed 50 lat
Dokładnie w 1973 r. doszło do spotkania Stevena Taylora z 16-letnią Julią, która teraz oskarża lidera Aerosmith o przestępstwa o charakterze seksualnym. Kobieta przeżywała traumę już dwie dekady temu, gdy Tyler wspominał o niej w autobiografii. Ale dopiero po wprowadzeniu nowego prawa zdecydowała się szukać sprawiedliwości w sądzie.
02.02.2023 | aktual.: 02.02.2023 10:41
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
O oskarżeniu Stevena Taylera mówiło się już kilka tygodni temu, ale dopiero teraz sąd w Los Angeles zezwolił na oficjalne wymienianie go z imienia i nazwiska (wcześniej widniał jako "oskarżony Doe 1") w kontekście pozwu. Julia Misley domaga się nieokreślonej kwoty odszkodowania i procesu, oskarżając lidera Aerosmith o przestępstwa, których miał się dopuścić pół wieku temu.
- Chcę, aby ten proces ujawnił prawdę o branży, która chroni przestępców-celebrytów. Robię to, aby oczyścić i pociągnąć do odpowiedzialności branżę, która zarówno wykorzystywała, jak i pozwalała na wykorzystywanie mnie przez lata, wraz z tyloma innymi naiwnymi i bezbronnymi dziećmi i dorosłymi - tłumaczyła mediom 65-latka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Złożenie pozwu po tylu latach było możliwe dzięki nowemu prawu stanu Kalifornia (tzw. Child Victims Act wszedł w życie pod koniec 2019 r.), które daje ofiarom napaści na tle seksualnym w dzieciństwie więcej czasu na dochodzenie sprawiedliwości wobec domniemanych sprawców.
65-letnia Misley utrzymuje, że starszy o dziewięć lat Tyler wielokrotnie dopuszczał się napaści seksualnej i zmusił ją do dokonania aborcji. Ich znajomość rozpoczęła się w 1973 r. Julia była wtedy na koncercie w Oregonie, po którym Tyler miał ją wziąć za kulisy, a następnie na noc do hotelu.
Następnego dnia rockman miał ją ściągnąć na koncert do Seattle, gdzie rzekomo doszło do kolejnego wykorzystania seksualnego. Dziewczyna miała wtedy 16 lat, była pojona alkoholem i faszerowana narkotykami. Ta relacja trwała w sumie przez trzy lata. Steven Tyler później sam opowiadał o uzależnieniu od kokainy, że "wciągnął nosem" zarobione miliony i to cud, że udało mu się przeżyć lata 70.
W 2004 r. ukazała się autobiografia rockmana, w której Tyler wspominał o nastoletniej kochance. Ale wyłącznie w kontekście "romantycznego związku". Misley doznała traumy po przeczytaniu tych słów i dziś oprócz przestępstw o charakterze seksualnym oskarża go też o "nieumyślne zniesławienie".
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o prawdopodobnie najlepszym serialu 2023 roku (sic!), załamujemy ręce nad Złotymi Malinami i nominacjami do Oscarów, a także przeżywamy rozstanie Shakiry i Gerarda Pique. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.