Steve Mackey nie żyje. Trzy miesiące walczono o jego życie

Steve Mackey zasłynął jako basista brytyjskiej grupy Pulp. Niestety muzyk zmarł w wieku 56 lat.

Steve Mackey zmarł w wieku 56 lat
Steve Mackey zmarł w wieku 56 lat
Źródło zdjęć: © fot. Getty

03.03.2023 | aktual.: 03.03.2023 08:29

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Informację o śmierci 56-letniego Steve’a Mackeya podała za sprawą Instagrama jego żona Katie Grand. W oświadczeniu wyjawiła, że muzyk ostatnie trzy miesiące spędził w szpitalu. Nie podała jednak, na co chorował.

"Po trzech miesiącach w szpitalu, walcząc z całych sił i z determinacją, jesteśmy zszokowani i zdruzgotani, że pożegnaliśmy mojego wspaniałego, pięknego męża, Steve'a Mackey'a. Steve zmarł dzisiaj, a jego strata sprawiła, że ja, jego syn Marley, rodzice Kath i Paul, siostra Michelle i wielu przyjaciół, mamy złamane serce. Steve był najbardziej utalentowanym człowiekiem, jakiego znałam, wyjątkowym muzykiem, producentem, fotografem i filmowcem. [...] Będzie go brakować ponad wszelką miarę" - czytamy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Pulp to zespół, który został założony już w 1978 r., ale bardzo długo czekał na swój sukces. Jego skład często się zmieniał - jedynym stałym członkiem był Jarvis Cocker, wokalista i główny tekściarz. Grający na basie Steve Mackey dołączył do Pulp w 1989 r. Tak się składa, że wraz z jego pojawieniem się, grupa z albumu na album zaczęła przebijać się na listach przebojów.

Mackey zagrał na pięciu albumach grupy: "Separations" (nagrany w 1989 r., wydany trzy lata później), "His ‘n’ Hers" (1994), "Different Class" (1995), "This Is Hardcore" (1998) i "We Love Life" (2001). Szczególną popularnością cieszył się "Different Class", gdzie znalazł się największy hit zespołu - "Common People". Od czasu jego wydania uznaje się go za jeden z najbardziej ikonicznych utworów lat 90. Pulp był zaliczany do szeroko pojętego zjawiska britpop, który w latach 90. przez parę lat rządziło w Wielkiej Brytanii.

Gdy grupa reaktywowała się w ubiegłym roku, Mackey stwierdził, że nie dołączy do planowanej na lato 2023 r. trasy koncertowej. Poinformował, że woli się skupić na innych projektach muzycznych, a także filmie i fotografii.

Wybierz z nami najlepszy polski film! Kliknij, by zagłosować na swojego faworyta.

Źródło artykułu:WP Teleshow
śmierćmuzykchoroba
Komentarze (11)