Stefano Terrazzino rozwiewa wątpliwości. Nie będzie jurorem w "Tańcu z gwiazdami"
Choć ostatnie wieści brzmiały obiecująco, nie zobaczymy Stefano Terrazzino w nowej roli w show Polsatu. Tancerz dementuje plotki o udziale w show.
17.02.2018 | aktual.: 18.02.2018 16:21
Jeszcze niedawno, pod koniec stycznia, żegnał się z widzami i potwierdzał, że rozstaje się z "Tańcem z gwiazdami". Wczoraj media obiegła wieść, że czterokrotny zwycięzca show rzeczywiście nie pojawi się na parkiecie, ale wystąpi w zupełnie innej roli. Jak poinformował portal "Plejada", to Stefano Terrazzino miał zostać czwartym jurorem wiosennej edycji i oceniać popisy uczestników wraz z Andrzejem Grabowskim, Michałem Malitowskim i Iwoną Pavlovic. Teraz jednak okazuje się, że prawda jest inna, a informacje portalu błędne. Do najnowszych doniesień odniósł się sam Terrazzino.
- To nieprawda. Mimo mojego sentymentu do "TzG", nie będę siedział w fotelu jurora. Trzymam kciuki za wszystkich, którzy będą w tej edycji, a przede wszystkim znajomych, którzy w niej pracują. Na razie jestem skupiony na muzyce, tańcu z którym koncertujemy i jeździmy po Polsce, teatrze i innych, fajnych, nowych projektach. A może jeszcze inne wyzwania czekają na mnie? – napisał tancerz na Facebooku.
Jak widać, kwestia czwartego jurora wciąż jest owiana tajemnicą. Do niedawna plotkowano, że zostanie nim Grażyna Szapołowska, ale aktorka również zdementowała doniesienia. O tym, kto będzie oceniał dokonania tancerzy dowiemy się więc prawdopodobnie wraz z premierą wiosennej edycji show.