Stefano Terazzino powiedział "Tak" na Sycylii

Ekipa "Samego Życia" nakręciła piękne sceny ślubu w malowniczym miasteczku Agrigento, mieście położonym na południowym wybrzeżu Sycylii.

"-Praca ze Stefano to czysta przyjemność. Jest bardzo skromny, elastyczny i ma świetną intuicję. Mimo że nie jest aktorem, świetnie dogadujemy się" - mówi o współpracy ze Stefano Terazzino Anita Todorczuk - Perchuć.

"-Nasz wątek od początku zapowiadał się naprawdę ciekawie. Pino, którego gra Stefano, wszelkimi możliwymi sposobami próbował zaskarbić sympatię Agnieszki, ale ona pozostawała niewzruszona. Bardzo się przeciwko temu buntowałam, chciałam, aby w życiu Agnieszki zdarzyło się coś optymistycznego. Mamy za sobą kilka naprawdę romantycznych scen" - kontynuuje aktorka.

"Jesteśmy gotowi do ekstremalnych poświęceń dla miłości. Włoch może zrobić wszystko, żeby zdobyć kobietę. Jeśli mu się nie uda, przeżywa osobistą tragedię' - mówi Stefano Terazzino.

"Ja nigdy nie przypuszczałem, że moja pierwsza serialowa rola sprawi, że stanę przed ołtarzem! To naprawdę ogromna niespodzianka, ale napawa optymizmem, że w życiu wszystko jest możliwe. Cieszę się, że tak się stało' - mówi Terazzino.

"Dla mnie to też duże zaskoczenie. W serialu, do którego scenariusz powstaje na bieżąco trudno cokolwiek planować. Najwyraźniej scenarzyści dostrzegli, że dobrze nam się razem pracuje i że los Agnieszki musi się odmienić' - mówi aktorka.