"Star Trek: Discovery" łakomym kąskiem dla piratów. Serial bije rekordy popularności
"Star Trek: Discovery" ma szansę uplasować się w czołówce najczęściej ściąganych seriali w USA. Nie przeszkodziło to stacji CBS w odnotowaniu rekordowego wyniku przypływu nowych widzów.
"Star Trek: Discovery" lada moment może znaleźć się w pierwszej dziesiątce najczęściej ściąganych seriali na terenie Stanów Zjednoczonych. Pilotażowy odcinek produkcji zajmuje obecnie 11. lokatę tego niezbyt chlubnego rankingu, a liczba kolejnych pobrań wciąż rośnie. Tylko nieco gorzej w tej samej klasyfikacji wypada 2. epizod, który uplasował się na miejscu 17. Dwa pierwsze odcinki nowej odsłony "Star Trek" zadebiutowały na szklanych ekranach w ubiegły weekend i od razu stały się wielkim hitem. Wygląda na to, że stacja CBS doczeka się wreszcie własnego telewizyjnego sukcesu na miarę "Gry o tron".
Wysoki wynik pirackich pobrań "Star Trek: Discovery" nie powinien być dla nikogo wielką niespodzianką. Po pierwsze - na całym świecie nie brakuje zagorzałych fanów tego uniwersum. Dowodem tego są chociażby pełnometrażowe produkcje filmowe, które co kilka lat wchodzą do kin i cieszą się sporą popularnością. Dla wielu miłośników "Star Treka" filmy były jednak namiastką emocji, jakie gwarantował oryginalny serial. Dokładnie 12 lat temu zakończono emisję "Star Trek: Enterprise". Przez cały ten czas zwolennicy uniwersum wyczekiwali, aż ich ulubiona produkcja powróci do łask. Nic zatem dziwnego, że premiera "Discovery" przyciągnęła uwagę tak wielu osób.
Duża liczba ściągnięć pilotażowych odcinków to również efekt ciekawego zabiegu, jakiego dokonała stacja CBS. Pierwszy epizod wyemitowano w USA na kanale w niedzielę wieczorem. Odcinek gromadził przed odbiornikami 10 milionów widzów. Drugą i każdą kolejną odsłonę serii można już jednak zobaczyć dopiero na platformie VOD CBS All Access, za którą trzeba zapłacić 6 dolarów miesięcznie. Takie rozwiązanie twórców sprawiło, że wiele osób wolało jednak skorzystać z "usług" piratów i pobrać odcinek z sieci. Samej telewizji CBS nie przeszkodziło to jednak w odnotowaniu rekordowej liczby rejestracji nowych użytkowników CBS All Access.
"Star Trek: Discovery" nie jest kontynuacją historii z poprzednich seriali uniwersum. Akcja rozgrywa się 10 lat przed wydarzeniami z "The Orginal Series". Pierwszy sezon liczyć będzie 15 odcinków. Twórcami są Bryan Fuller oraz Alez Kurtzman. W Polsce serial można oglądać za pośrednictwem platformy Netflix.