Stanisława Ryster: praca w telewizji nie przyniosła jej bogactwa
Stanisława Ryster
None
Kilka lat temu Stanisława Ryster zniknęła ze szklanego ekranu, na którym królowała przez ponad 40 lat. Najpierw jako spikerka, a później prowadząca kultowy teleturniej "Wielka gra".
To właśnie ta produkcja przyniosła prezenterce największą popularność i uznanie widzów. A to za sprawą imponujących bon motów, które przytaczała na antenie, nienagannych manier, polszczyzny oraz perfekcyjnego wyglądu. Tak zapamiętali Stanisławę Ryster widzowie telewizyjnej Dwójki. Ona, jak wyznała w najnowszym wywiadzie dla "Tele Tygodnia", wspominać dawnych czasów nie lubi.
Nie roztrząsa przykrej decyzji władz TVP z 2009 roku, które zdecydowały o zdjęciu "Wielkiej gry" z anteny. Z goryczą jednak przyznaje, że gdyby te kilkadziesiąt lat przepracowała w telewizji na Zachodzie, do dziś opływałaby w luksusy. Tymczasem jest inaczej. Dawna gwiazda TVP przyznaje, że stara się nie zadłużać, choć z tym nie jest łatwo.
KM