Stało się. Netflix przedstawił zasady i cennik udostępniania haseł

Netflix zapowiadał zrobienie porządku z użytkownikami, którzy dzielą się hasłami z osobami spoza gospodarstwa domowego już od dłuższego czasu. Na tyle długiego, że można było pomyśleć, że jest to jedynie forma "zastraszania" subskrybentów. Szefowie platformy streamingowej w tym tygodniu podali jednak bardzo konkretne zasady i cennik udostępniania haseł.

Netflix wprowadza opłaty za udostępniania haseł
Netflix wprowadza opłaty za udostępniania haseł
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

09.02.2023 | aktual.: 09.02.2023 09:18

Nowe zasady udostępniania haseł w pierwszej kolejności mają dotyczyć czterech krajów: Kanady, Nowej Zelandii, Portugalii oraz Hiszpanii. Wybór tych państw wskazuje, że szefowie platformy, choć zdeterminowani, aby wprowadzić dodatkowe opłaty, nie są do końca pewni reakcji użytkowników na poszczególnych kontynentach. Dlatego na początek wybrano Kanadę, a nie USA, Nową Zelandię w miejsce Australii i kraje Półwyspu Iberyjskiego, a nie Wielką Brytanię czy Niemcy.

Wirtualnemedia.pl podają, że użytkownicy Netfliksa w wybranych krajach zostaną poproszeni o ustawienie głównej lokalizacji. Będą mogli też ustanowić dwa podrzędne konta dla osób z innych miejsc. Opłata za dodatkowego użytkownika w Kanadzie wyniesie 7,99 dol. kanadyjskich, czyli blisko 26 zł. Mieszkańcy Nowej Zelandii będą musieli dopłacać 7,99 dol. nowozelandzkich, a więc około 22 zł. W Hiszpanii dopłatę wyceniono na 5,99 euro (równowartość 28 zł), a w Portugalii na 3,99 euro (blisko 18 zł). Opłaty nie będą naliczane automatycznie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zróżnicowane opłaty za udostępnienia hasła w poszczególnych krajach wskazuje, że szefowie Netfliksa są też na etapie testowania cennika. W grę, jak łatwo policzyć, wchodzą ogromne pieniądze. W ostatnim raporcie kwartalnym medialnego giganta podano, że niemal połowa spośród ponad 230 mln subskrybentów udostępnia swoje hasła rodzinie i znajomym.

Nowe zasady Netflix testował w kilku krajach Ameryki Południowej. Polegały one na tym, że urządzenie do odbioru treści platformy musiało połączyć się z domową siecią Wi-Fi przynajmniej raz w miesiącu. Jeśli tak się nie stało, było blokowane. Osoby, które zostały wskazane jako korzystające z kont podrzędnych, miały osobne loginy i hasła. Musiały też przebywać w tym samym kraju, co właściciel konta. Platforma weryfikowała lokalizacje urządzeń za pomocą numerów IP.

Zarząd Netfliksa przekazał również ważną dla Polaków informację, że lista krajów z dopłatami zostanie rozszerzona w marcu. Z naszego podwórka wiemy, że pomysł wprowadzenia opłat za udostępnianie haseł budzi bardzo negatywne emocje. Zwłaszcza, że konkurencyjne platformy nie mają na razie zamiaru wprowadzać dodatkowych ograniczeń w tym obszarze.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o prawdopodobnie najlepszym serialu 2023 roku (sic!), załamujemy ręce nad Złotymi Malinami i nominacjami do Oscarów, a także przeżywamy rozstanie Shakiry i Gerarda Pique. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach

Komentarze (131)