Hit powraca w nietypowej wersji. Netflix pokazał zaskakujący zwiastun
"Squid Game" to jeden z największych fenomenów serialowych ostatnich lat. Nic dziwnego, że Netflix postanowił wykorzystać jego popularność, by tworzyć treści inspirowane produkcją. Właśnie pokazał zwiastun teleturnieju.
"Squid Game" miał premierę we wrześniu 2021 r. i w błyskawicznym tempie stał się hitem Netfliksa. Był najchętniej oglądanym serialem w niemal 100 krajach, a w ciągu pierwszego miesiąca obejrzało go 140 mln użytkowników. Daleko w polu zostawił poprzedniego rekordzistę, "Bridgertonów".
Kluczem do globalnego sukcesu okazała się, w przekonaniu wielu krytyków, nie tylko dość pokręcona historia, łącząca dziecięce zabawy z zabijaniem, ale także uniwersalna wymowa serialu.
Zobacz: zwiastun "Squid Game: Wyzwanie"
- Chciałem stworzyć coś, co odbiłoby się echem nie tylko wśród Koreańczyków, ale na całym świecie. Wierzę, że ogólny porządek gospodarczy jest nierówny i że około 90 proc. ludzi jest w stanie w jakimś stopniu utożsamić się z moimi postaciami. To opowieść o współczesnym, żarłocznym kapitalizmie - mówił w rozmowie z "The Hollywood Reporter" Hwang Dong-hyuk, reżyser i scenarzysta serii.
Zanim jednak doczekamy się drugiego sezonu, Netflix postanowił wykorzystać sukces show w nietypowy sposób - stworzył inspirowany nim teleturniej. W "Squid Game: Wyzwanie" zobaczymy m.in. konkurencję z przeskakiwaniem kafelków na zawieszonej w powietrzu platformie czy wyścig po placu, którego tempo wyznacza odwracająca się lalka.
W show, w którym rzecz jasna wezmą udział prawdziwi ludzie, do wygrania będą spore pieniądze - 4,56 mln dolarów. Zgodnie z fabułą serialu powalczy o nie 456 uczestników. Co ciekawe, pojawiły się już pierwsze kontrowersje. Na planie miało rzekomo dojść do interwencji lekarzy, bo wśród uczestników zdarzały się omdlenia.
Netflix zaczyna powoli promować swoją produkcję. Właśnie wypuścił pierwszy zwiastun. Show telewizyjne ma trafić na platformę 22 listopada.