Spektakularne porażki "X Factor" i "Bitwy na głosy"!
Od kiedy największe stacje telewizyjne ogłosiły swoje wiosenne ramówki jasne było, że najbliższe miesiące będą jedną wielką walką o uwagę widza. Pierwsze starcie za nami, a wygrana zasłużenie została przyznana Polsatowi, który postawił na nowość i jakość, a tego typu zestawienie zawsze gwarantuje sukces komercyjny. TVN ponownie zaproponował widzom "X Factor", lecz nawet odświeżony skład jurorów nie zagwarantował wysokiej oglądalności. Jeszcze gorzej było w "Bitwie na głosy". Muzyczna walka już drugi raz kiepsko wypadła w notowaniach. Być może publiczność jest już znudzona tymi samymi gwiazdami, ich przewidywalnością i promowaniem celebrytów. Właśnie dlatego telewizyjne propozycje Polsatu okazały się strzałem w dziesiątkę. Czy konkurencyjne stacje wyciągną wnioski z bolesnej przegranej?
"Must be the music" i "Tylko taniec" podbiły serca widzów
Kiedy największe stacje telewizyjne ogłosiły swoje wiosenne ramówki jasne było, że najbliższe miesiące będą jedną wielką walką o uwagę widza.
Pierwsze starcie za nami, a wygrana zasłużenie została przyznana Polsatowi, który postawił na nowość i jakość, a tego typu zestawienie zawsze gwarantuje sukces komercyjny.
TVN ponownie zaproponował widzom "X Factor", lecz nawet odświeżony skład jurorów nie zagwarantował wysokiej oglądalności.
Jeszcze gorzej było w "Bitwie na głosy". Muzyczna walka już drugi raz kiepsko wypadła w notowaniach.
Być może publiczność jest już znudzona tymi samymi gwiazdami, ich przewidywalnością i promowaniem celebrytów.
Właśnie dlatego telewizyjne propozycje Polsatu okazały się strzałem w dziesiątkę. Czy konkurencyjne stacje wyciągną wnioski z bolesnej przegranej?
AOS/KŻ
"Must be the music" wciąż numerem jeden
Liczby są bezwzględne. Jak podaje serwis Wirtualne Media, najpopularniejszym programem ostatniego weekendu był “Must be the music” Polsatu, na 2. miejscu uplasowało się nowe show tej stacji “Tylko taniec”, które wyprzedziło (!) “X Factor”. Najniższą oglądalność zanotowała “Bitwa na głosy”.
Kuba Wojewódzki przejadł się widzom?
O ile jeszcze jesteśmy w stanie zrozumieć niską oglądalność "Bitwy na głosy", o tyle spodziewaliśmy się, że powrót po rocznej przerwie na antenę "X Factor" spotka się z cieplejszym przyjęciem.
Najwidoczniej publiczność jest już znużona tym formatem, gdyż w sobotni wieczór przyciągnął jedynie 3,3 mln widzów.
Słaby start "Bitwy na głosy"
Emitowana w tym samym czasie "Bitwa na głosy", zaliczyła jeszcze większą wpadkę. Muzyczny talent show uzbrojony w pierwszoligowe gwiazdy, takie jak Edyta Górniak czy Sonia Bohosiewicz, osiągnął tylko 2,58 mln widzów.
Kto zawinił?
"Bitwa na głosy" już w pierwszej edycji nie zdobyła wysokiej oglądalności, ale "X Factor" okazał się wielkim telewizyjnym wydarzeniem. Wszystko wskazuje jednak na to, że jego drugi sezon może już nie powtórzyć tego sukcesu.
Nawet nowa jurorka - Tatiana Okupnik - nie przyciągnęła widzów przed telewizory. Być może zawiniła formuła programu lub obecność mocno wyeksploatowanego oceniającego, czyli Kuby Wojewódzkiego, który od lat udziela się w show-biznesie.
"Tylko taniec" uzyskał 3,36 mln oglądających
Natomiast dobry debiut programu "Tylko taniec" Polsatu nie jest dla nas zaskoczeniem. Czuliśmy, że publiczność potrzebuje nowości bazującej na tańcu, ale z nowymi gwiazdami i zmienioną formułą. Stacja wiedziała, co robi, gdy zabrała się za emisję tanecznego show.
Zaletami "Tylko taniec" jest skład jury oraz zasady programu, które umożliwiły występy solistom, ale też duetom i zespołom tanecznym. Tego typu odmiana może okazać się dużym zagrożeniem dla "You Can Dance".
Krystyna Mazurówna telewizyjnym odkryciem 2012?
Nie zawiedli również jurorzy "Tylko taniec". Co ważne - nie byli nachalni, nie próbowali na każdym kroku pokazać, że tak naprawdę to oni są w centrum zainteresowania.
Na pierwszym planie znaleźli się ciekawi uczestnicy, którzy rzeczywiście mogli pochwalić się umiejętnościami tanecznymi.
Prowadzący "Must be the music" to bardzo zgrany duet
Zwycięstwo "Must be the music" było do przewidzenia. Muzyczna produkcja to kopalnia fantastycznych ludzi marzących o prawdziwej karierze. Jurorzy, prowadzący i format idealnie ze sobą współgrają, dzięki czemu polsatowski talent show nie zdążył się widzom znudzić.
"You Can Dance" powraca na antenę
Możliwe, że piątkowa produkcja "Tylko taniec" okaże się "czarnym koniem" wiosennej ramówki. Choć zagadnienie tańca mogło już widzom spowszednieć, to udany debiut polsatowskiego programu świadczy, że na ten temat nie wszystko zostało powiedziane.
W najbliższą środę wystartuje siódma seria "You Can Dance". Czy hit TVN-u powinien mieć powody do obaw? Cóż, prawda jest taka, że w telewizji pojawił się nowy "gracz", który już wkrótce może zdeklasować całą konkurencję.
AOS/KŻ