Zyskała miano kontrowersyjnej uczestniczki
Wszystkie uczestniczki miały wziąć udział w sesji, która nie zgadzałaby się z ich poglądami. Dzięki temu jurorzy wiedzieli, które z dziewczyn rzeczywiście nadają się na modelki i czasem nawet wbrew sobie potrafią wiarygodnie pozować do zdjęć. Zaledwie 18-letnia Sonia miała za zadanie wcielić się w spełnioną, młodą mamę z brzuszkiem. Było to dla niej nie lada wyzwanie, ponieważ bez skrępowania wyznała, że gdyby zaszła w ciążę, to na pewno poddałaby się aborcji. Uznała, że kariera jest dla niej ważniejsza niż życie rodzinne. Niedługo później Wesołowska pożegnała się z programem. Na koniec jej pobytu Marcin Tyszka złośliwie zauważył, że nie widzi różnicy między "ciężarnym" brzuchem z sesji, a jej własnym. Niestety, porażka w "Top model" spowodowała, że słuch o niej zaginął.