Śmieszne do bólu. Kolejny mem po "Bitwie o Empik"

Podczas tegorocznego Marszu Niepodległości, który odbył się mimo zakazów, doszło do wielu niebezpiecznych incydentów. Agresywne zachowanie uczestników doprowadziło do starć policji z narodowcami. Jedno z nich miało miejsce na rondzie Charlesa De Gaulle'a, gdzie mieści się jeden z salonów księgarni.

Empik wykorzystał swoje pięć minut. Specjaliści pracujący nad real–time marketingiem w sieci w pełni wykorzystali możliwości groteskowej sytuacji. Opublikowali absurdalne oświadczenie, nawiązujące do obrazów agresywnych uczestników Marszu Niepodległości stłoczonych pod popularną księgarnią.

Zamieszki podczas Marszu Niepodległości w Warszawie. Zobacz, co się działo

W sieci pojawiła się też współczesna wersja "Bitwy pod Grunwaldem" , w której znalazły się elementy i postaci z tegorocznego marszu. Internauci idą dalej. Pod obraz kultowego wywiadu sprzed lat z kibicami Lechii Gdańsk, podłożono ścieżkę dźwiękową z wypowiedzią znanego humanisty. Wywiad z barczystymi kibicami w kominiarkach pokazała przed laty stacja TVN w programie "Pod Napięciem".

Oryginalnie rozmowa dotyczyła umawianych bójek "prawdziwych chuliganów". Dziś w sieci krąży jako nagranie narodowców po marszu. Pod obraz podłożono wypowiedź Jana Hartmana z 2014 roku, który spokojnie tłumaczy, że daną publikacją (chodzi o książkę "Głupie pytania") nie wprowadza do filozofii, a szuka nowych odpowiedzi i wskazuje na kierunek rozważań.

"Ja nie traktuję tej książki jako typowej propedeutyki. Uważam, ze jest to poważna książka filozoficzna, zawierająca jakieś elementy nowości. Odzwierciedlająca w każdym razie styl, w jakim ja filozofię uprawiam. Szukająca pewnych odpowiedzi, jak to się mówi: niosąca pewne deklaracje teoretyczne. " Filmik stał się już hitem sieci.