''Słoneczny patrol'': Leonardo DiCaprio starał się o rolę w serialu
Niewiele brakowało, żeby Leonardo DiCaprio zagrał syna Davida Hasselhoffa w serialu "Słoneczny patrol". Dlaczego tak się nie stało?
02.07.2016 02:34
Leonardo DiCaprio miał 15 lat, gdy zgłosił się na casting do roli Hobiego Buchannona, syna granego przez Davida Hasselhoffa Mitcha Buchannona. Nie spodobał się jednak serialowemu ojcu.
- Mieliśmy DiCaprio. Miał grać - ujawnił po latach producent Michael Berk. - David uznał jednak, że Leonardo jest za stary do tej roli.
- Hasselhoffa stwierdził, że z takim filmowym synem sam wyglądałby za staro - dodał drugi producent serialu, Sherwood Schwartz. - David miał wiele trosk tego typu.
Ostatecznie rolę dostał 9-letni Jeremy Jackson, który zagrał w 159 odcinkach produkcji.
Przypomnijmy, że "Słoneczny patrol" realizowany był w latach 1989 - 2001. Wkrótce na ekrany wejść ma filmowa wersja "Baywatch" z udziałem Dwayne'a Johnsona i Zaca Efrona. Panowie razem będą mieli ocalić zatokę. Za kamerą stanął Seth Gordon ("Szefowie wrogowie"). Scenariusz napisali Damian Shannon i Mark Swift. Premierę wyznaczono na 19 maja 2017 roku.
Trudno się domyślać, jak potoczyłyby się jego losy, gdyby wystąpił w "Słonecznym patrolu". Leonardo DiCaprio znalazł dla siebie jednak inne role - m.in. w filmach "Critters 3", "Trujący bluszcz", "Co gryzie Giblerta Grape'a" oraz "Chłopięcy świat". One z kolei otworzyły mu drzwi do wielkiej filmowej kariery.