"Słoneczny patrol": Czy kinowa wersja serialu okaże się hitem?
Znamy już pierwsze nazwiska gwiazd, które wymieniane są jako kandydaci do obsady kinowej wersji "Słonecznego patrolu". Były chłopak Britney Spears, idol nastolatek, aktor nominowany do Oscara i króliczek Playboya - to oni mają zagrać główne role. O kim mowa?
Kogo zobaczymy na ekranie?
O kinowej wersji *"Słonecznego patrolu" mówi się już od kilku lat. Prace nad filmem posuwały się jednak bardzo powoli. Materiał przechodził z rąk do rąk, znajdując się m.in. pod opieką studia Paramount oraz Dreamworks. Oba parokrotnie zatrudniały scenarzystów, którzy mieli stworzyć nową wersję przygód ratowników z Malibu. Bez skutku. W 2009 roku Jeremy Garelick próbował przenieść serial na duży ekran. Później za pisanie tekstu zabrał się Peter Tolan, odpowiedzialny za takie hity, jak "Depresja gangstera", "Dick i Jane: Niezły ubaw", "Kłopoty z Amandą". Jednak i on nie ukończył prac nad filmem. Wiele wskazuje jednak na to, że zła passa może się w końcu odmienić. Znamy już pierwsze nazwiska gwiazd, które wymieniane są jako kandydaci do obsady kinowej wersji "Słonecznego patrolu". Były chłopak Britney Spears, idol nastolatek, aktor nominowany do Oscara i
króliczek Playboya - to oni mają zagrać główne role. O kim mowa? KJ/AOS*
Kogo zobaczymy na ekranie?
Jeszcze w 2005 roku media obiegła informacja, że za realizację kinowej wersji "Słonecznego patrolu" zabrał się sam Steven Spielberg!
Reżyser wykupił prawa do nakręcenia filmu od jednego z twórców serialu - Grega Bonanna. Nowa wersja miała wejść na ekrany w 2006 roku. Tak się jednak nie stało.
Ostatecznie realizacją filmu zajmą się Richard Kelly oraz znany z "Bękartów wojny" aktor, Eli Roth.
Kogo zobaczymy na ekranie?
Faworytem do głównej roli w filmie jest Justin Timberlake. Ma się on wcielić w postać byłego pływaka, a zarazem mistrza olimpijskiego, który pragnie zostać członkiem ekipy ratowników z Malibu.
Scenariusz przewiduje oczywiście także epizodyczne role dla Davida Hasselhoffa i Pameli Anderson. Jednak ich udział w projekcie przez długi czas pozostawał pod znakiem zapytania.
Kogo zobaczymy na ekranie?
Jeszcze jakiś czas temu Pamela Anderson oświadczyła, że nie wystąpi w kinowej wersji"Słonecznego patrolu". Aktorka, która w telewizyjnym przeboju wcielała się w postać ratowniczki C.J. Parker, nie pochwalała pomysłu przeniesienia serii na duży ekran.
- Czy wystąpię w tym filmie? Nigdy! - poinformowała Anderson. - Podobał mi się telewizyjny "Słoneczny patrol". Nie lubię, gdy robią z serialu film i rujnują wspomnienie o oryginalnej wersji.
Wygląda jednak na to, że aktorka wraz z upływem lat zmieniła zdanie i dziś coraz głośniej mówi się o jej udziale w projekcie.
Kogo zobaczymy na ekranie?
A co z serialowym Mitchem?
David Hasselhoff nie może narzekać na nadmiar zajęć. Ostatnio oglądać go można było w jednej z edycji amerykańskiej wersji "Tańca z gwiazdami" oraz filmie "Piranie 3DD".
Propozycja roli w nowym projekcie jest więc dla niego dużą szansą na przypomnienie o sobie dawnym fanom "Słonecznego patrolu".
Kogo zobaczymy na ekranie?
Kolejną osobą, wymienianą jako kandydat do roli w kinowej wersji telewizyjnego hitu, jest Leonardo DiCaprio. Niewiele brakowało, a aktor stałby się gwiazdą serialu już kilkanaście lat temu. To on miał wcielić się w postać Hobiego, syna Mitcha.
- To prawda! - potwierdza Hasselhoff, który nie tylko grał w serialu, ale także go produkował. - Myślę, że dobrze się stało. Powiedziałem kiedyś DiCaprio: Nigdy nie dostałbyś roli w "Titanicu", gdybyś już był gwiazdą.
Czy tym razem DiCaprio ulegnie namową twórców kinowej wersji kultowego serialu?
Kogo zobaczymy na ekranie?
Rola Hobiego przypadła ostatecznie w udziale Jeremy'emu Jacksonowi. Aktor nigdy nie zdobył takiego rozgłosu, jak DiCaprio. Walczył z uzależnieniem od narkotyków, które, jego zdaniem, rozpoczęło się z powodu "Słonecznego patrolu".
Jackson chciałby, aby w graną przez niego przed laty postać wcielił się Justin Bieber. Udział w produkcji młodego gwiazdora zapewne zwiększyłby oglądalność filmu, zwłaszcza wśród nastoletniej części widowni.