Seriale polskie"Ślepnąc od świateł": twórcy zaangażowali amatora. Dla jednych to pudło, dla mnie strzał w dziesiątkę

"Ślepnąc od świateł": twórcy zaangażowali amatora. Dla jednych to pudło, dla mnie strzał w dziesiątkę

Nowy hit HBO to przełom dla polskich seriali. Utarty frazes? Telewizyjny gigant wyłożył wielkie pieniądze na realizację adaptacji Żulczyka i... w głównej roli obsadził rapera, który z aktorstwem nie ma nic wspólnego. Jedni widzą w tym najsłabszy punkt serialu, ale Kamil Nożyński może być tym, co sprawia, że serial stanie się kultowy.

"Ślepnąc od świateł": twórcy zaangażowali amatora. Dla jednych to pudło, dla mnie strzał w dziesiątkę
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Basia Żelazko

07.11.2018 | aktual.: 19.11.2018 09:28

Jest raperem tworzącym pod pseudonimem Saful, należy do składu Dixon37. Jak idzie mu wypowiadanie kwestii na planie? Jego egzamin do szkoły teatralnej nie trwałby nawet 5 minut.

Serialowy Kuba, w którego wciela się Nożyński, jest obrotnym dilerem, sprzedaje kokainę bogatym dzieciakom, gwiazdom, politykom. Jest ulubieńcem gangstera, ale chce się trzymać z boku. Im bardziej próbuje nie mieszać się w konflikty, interesy i regularną wojnę, tym bardziej pogrąża się w chaosie, który jest główną osią wydarzeń "Ślepnąc od świateł". Kuba jeździ drogim autem, słucha muzyki klasycznej, nosi elegancki ciemny płaszcz. Jego twarz raczej nie zdradza emocji i wszystko mówi na jednym tonie. Dla niektórych widzów jest to wręcz nie do zniesienia, ale taki wycofany i milczący bohater jest o wiele łatwiej strawny niż jego literacki wzór.

Bohater książki Żulczyka jest nie do zniesienia nadęty i zblazowany. Serialowy Kuba budzi nasze współczucie, rozumiemy jego przerażenie, trzymamy kciuki za powodzenie. Nie bez znaczenia jest to, że Nożyński jest zwyczajnie przystojny, ale nie jak TVNowscy aktorzy typu Filip Bobek czy Tomasz Ciachorowski, tylko naprawdę męski, trochę szorstki, bardzo interesujący.

Obraz
© Materiały prasowe

Naturalnie: Frycz, Pazura, Więckiewicz. - to są aktorskie diamenty, którym reżyser Krzysztof Skonieczny dał zabłysnąć. W scenach gdzie Nożyński gra z nimi, "zjadają go na śniadanie". Ale czy nie dzięki temu demonizm postaci Frycza (bezlitosny, wprost diabelski Dario) jest niemal namacalna?
Więckiewicz i Kuba są jak przeciwieństwa. Przy cichym i opanowanym dilerze Jacek (szef warszawskich gangsterów) jest jak pokaz fajerwerków: wybucha od emocji, opanowuje cały kadr, tłamsi Kubę i manipuluje nim.

Decyzja Skoniecznego, by zaangażować Nożyńskiego do głównej roli, była bardzo ryzykowna, ale przewrotnie... genialna.

"Ślepnąc od świateł" to serial, o którym będziemy dyskutować jeszcze długo, ze względu na muzykę, scenografię, brutalne sceny. Czy Kamil jeszcze w czymś zagra? Nie wiadomo, ale na pewno będzie zapamiętany właśnie jako ten cichy diler, który marzył tylko o tym, by wyjechać z Warszawy.

Zobacz zwiastun:

Źródło artykułu:WP Teleshow
ślepnąc od światełKamil Nożyńskihbo
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (7)