"Ślepnąc od świateł" na wyciągnięcie ręki. Poczuj się jak bohaterowie serialu
[GALERIA]
Szara, mroczna, pełna neonowych refleksów i plastiku. Warszawa widziana oczami Jakuba Żulczyka nie jest wykreowaną wizją pisarza. Nie jest oderwana od rzeczywistości. Serialowe "Ślepnąc od świateł" doskonale oddaje ducha dynamicznego miasta, nowoczesnej europejskiej metropolii. Pełnej pięknych i zepsutych ludzi. Hipsterów szukających dobrych imprez, nowobogackich królów życia i celebrytów na potęgę wciągających kokainę. Bohaterowie książki i produkcji HBO nie bawią się w fikcyjnych miejscach. Specjalnie dla was sprawdziliśmy, które z nich istnieją w rzeczywistości.
Klub Betlejem
Najmodniejsze miejsce w Warszawie. Najlepsi DJ-e, najdłuższe imprezy. Każdy marzy o tym, by przejąć lukratywny interes, którym zarządza "Maluch". W rzeczywistości Betlejem nawiązuje do kultowej Nowej Jerozolimy. Choć jej historia jest krótka, klub przy Alejach Jerozolimskich 57 na stałe zapisał się na klubowej mapie Warszawy. Mimo że został zamknięty w 2016 r., wciąż mówi się o nim jako synonimie najlepszego miejsca w stolicy od lat.
Basen z widokiem na centrum Warszawy
To w nim Jacek relaksował się przed ślubem córki. To tu ustalał z Kubą plan działania na najbliższe dni. Piękny widok na biurowce i blask nocnych świateł miasta zapiera dech w piersiach. Zdjęcia kręcone były w kultowym hotelu InterContinental. Warto dodać, że to w nim znajduje się najwyżej położony basen w Europie.
Mieszkanie Kuby, w którym trzymał narkotyki i przygotowywał działki
Ocean blokowisk idealnie kontrastuje z głośnym i zabieganym Centrum. Jakub Żulczyk nie miał wątpliwości, że najlepszym miejscem do zgubienia się w tłumie jest Praga Południe, a dokładnie Przyczółek Grochowski.
Tamka
Jedna z najmodniejszych części Powiśla. Choć nie ma tam popularnych klubów, nie brakuje drogich restauracji i przede wszystkim ekskluzywnych apartamentowców. Nie ma tam ludzi z przypadku.
Ul. Mokotowska
Jedna z tych warszawskich ulic, na których warto się pokazywać. Butiki polskich projektantów, modne restauracje, odnowione kamienice, drogie auta i poklepujący się po plecach celebryci. Był tam im Kuba, który w tej części stolicy miał klientów premium.
PKP
Kuba kilkukrotnie spotykał się tam z Paziną. W rzeczywistości chodzi o PKP Powiśle. Modernistyczny budynek przy dworcu PKP na warszawskim Powiślu. Jedno z najbardziej lubianych miejsc przez lokalnych i przyjezdnych hipsterów.
Restauracja Jezioro Łabędzie
To właśnie tam odbyło się wesele córki Jacka, a Kuba ukradł jego szwagrowi kokainę. Przaśne miejsce w klimacie filmów Smarzowskiego istnieje naprawdę. Restauracja i sala weselna znajduje się w podwarszawskich Łomiankach.
Apartament Mariusza Fajkowskiego
Litry drogiego alkoholu i stoły uginające się pod ciężarem kokainy. Najpopularniejszy warszawski celebryta nie może mieszkać byle gdzie. Jego piętrowy apartament z ogromnymi oknami znajduje się w budynku Cosmopolitan Twarda 2/4.
Tropiki
W jednej ze scen Kuba po dłuższej przerwie umawia się na rozmowę z Pauliną. Para byłych kochanków spotyka się w miejscu przypominającym oranżerię. Restauracja nie jest wymysłem pisarza. W rzeczywistości znajduje się przy ul. Biały Kamień. Można w niej zjeść sushi w otoczeniu żywych palm.
Kamienica przy ul. Targowej
To w niej ukrywał się "Maluch". Ul. Targowa od kilku lat jest rewitalizowana i wyrasta na jedno z najmodniejszych miejsc w Warszawie. Świetne restauracje, miejsce, w którym spotyka się świat biznesu i sztuki. Do tego specyficzny klimat Starej Pragi.
Klub Okna
Całotygodniowe imprezy do białego rana. Tańczący ludzie w ekstazie i klimat, który nie każdemu przypadnie do gustu. Pierwowzorem był Klub Luzztro. Miejsce, które nie ma najlepszej opinii wśród warszawiaków.