Sławomir i Kajra mieli poważny kryzys w związku. Opowiedzieli o tym u Wojewódzkiego

Sławomir, który w ciągu ostatnich miesięcy zrobił w Polsce spektakularną karierę, był gościem ostatniego odcinka programu "Kuba Wojewódzki". Na kanapie showmana zasiadła z nim żona Kajra. Prowadzący zaczął rozmowę od pytania o pieniądze, które pewnie nie mieszczą się w jednym banku. Sławomir przyznał, że jego grafik jest napięty do lutego przyszłego roku.

Muzyk zdradził też, że w grze, która niebawem zostanie wydana na PlayStation na całym świecie, usłyszymy Rihannę, Beyonce i właśnie Sławomira, a dokładnie jego utwór "Miłość w Zakopanem". Po rozmowie o pieniądzach padły też pytania o życie seksualne słynnej pary.

- Wąs uczestniczy, czy tylko się przygląda? - pytał Wojewódzki Kajrę.
- Smyra - odpowiedziała żona muzyka. Przyznała też, że mąż jest dla niej o wiele mniej atrakcyjny bez słynnego wąsika.
- Widziałam go raz bez zarostu i nie, nie... - odparła zniesmaczona.

Kuba zażartował, że bez wąsika Sławomir wyglądałby jak dziecko i byłby gratką dla pedofilów.

- Jaki Sławomir jest w łóżku? - kontynuował Wojewódzki.
- Najlepszy! - odparowała Kajra.
- Czyli byli inni?
- Chciałbyś to wiedzieć! - powiedziała zmieszana.

Dowiedzieliśmy się też, że między parą nie zawsze było kolorowo. Piosenkę "Megiera", której tekst jest wulgarną listą zażaleń do małżonki, Sławomir napisał po awanturze z Kajrą.

- To rzeczywiście w 99 proc. o mnie. Stało się coś miedzy nami, to był jak wybuch nuklearny. Ale po tamtej sytuacji, gdy zaczęliśmy pracować już razem, wszystko zaczęło się rozwijać - wyznała Kajra. Zapytana przez Wojewódzkiego odpowiedziała, że nie ma kochanka i mieszka ze Sławomirem.

- Kochacie się? - pytał Wojewódzki
- Lubimy się bardzo - ustalili.

Widzieliście odcinek? Myślicie, że dobrana z nich para?

Oglądaj swoje ulubione programy za darmo na komputerze, telefonie i telewizorze! Sprawdź WP Pilot!