Skiba pokazał zdjęcie prezesa. Donosi na niego do Ziobry
Polityka to wdzięczny dla kabaretów i satyryków temat. Nad przedstawicielami Zjednoczonej Prawicy od jakiegoś czasu regularnie znęca się Krzysztof Skiba, drwiąc z nich na Instagramie. Ostatnio znów oberwało się Jarosławowi Kaczyńskiemu.
Choć prywatnie Krzysztof Skiba przeżywa obecnie drugą młodość u boku drugiej żony, miłość najwyraźniej nie przysłoniła mu całego świata. Lider zespołu Big Cyc, który zabawia publiczność nie tylko na koncertach, ale i swoich stand up'ach, wciąż zżyma się na polityków, wytykając im wpadki, obłudę czy absurdalne decyzje. A że jesteśmy właśnie w środku kampanii wyborczej, pretekstów do kpin z polityków raczej nie brakuje.
I mimo iż na początku tzw. dobrej zmiany, Skiba występował nawet na antenie TVP, od dawna jest otwartym i zagorzałym przeciwnikiem PiS. Na instagramowym profilu muzyka regularnie pojawiają się (raz bardziej, raz mniej udane) wpisy, w których uderza w rządzących. Ostatnio oberwało się prezesowi Jarosławowi Kaczyńskiemu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W TVP Info aż zamilkli. "Coś obrzydliwego"
Skiba sięgnął po dawne zdjęcie prezesa PiS, na którym siedzi za sterami motorówki. Choć fotografia do aktualnych raczej nie należy, lider Big Cyc z ironią donosi na Kaczyńskiego. Prezes "nielegalnie za sterami" - grzmi Skiba, czyniąc najpewniej aluzję nie tylko do tego, co widać na zdjęciu, ale i roli Kaczyńskiego w państwie.
"Ten pan na zdjęciu popełnia poważne przestępstwo. Nie posiada prawa jazdy żadnej kategorii, nie ma patentu motorowodnego, nie ma nawet karty rowerowej, a mimo tego prowadzi łódź motorową na akwenie - "donosi" na prezesa PiS Skiba, wyliczając zagrożenia, które tym samym kreuje.
"Stwarza zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi, tym bardziej, że jest to osoba starsza, o dosyć słabym wzroku, spóźnionym refleksie i histerycznej osobowości, która w dodatku nie potrafi pływać, nie zna przepisów obowiązujących w ruchu wodnym, a jedyny jej kontakt z ruchem statków jest taki, że czasem bawi się gumową kaczką w wannie" - kpi lider Big Cyc, następnie apelując do ministra sprawiedliwości o przykładne ukaranie prezesa, bo przecież "wszyscy są w Polsce równi wobec prawa".
"Apeluję zatem do ministra Ziobry, który tak bezkompromisowo wypowiadał się swym cienkim głosikiem o przestępcach i potrzebie ich karania, gdy kandydował do Sejmu, by zajął się tą bulwersującą sprawą" - pisze z ironią satyryk, na koniec tak puentując swój szyderczy wpis.
"Chyba że to zdjęcie pochodzące z oficjalnych stron partii rządzącej jest fotomontażem, a osoba, widoczna na nim, tak naprawdę kieruje dziecięcym samochodzikiem z plastiku, dla chłopców do lat pięciu, a tło z wodą, szuwarami i motorówką zostało na potrzeby propagandowe, komputerowo doklejone. To wówczas oczywiście nie ma sprawy".
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" ogłaszamy zwycięzcę starcia kinowych hegemonów, czyli "Barbie" i "Oppenheimera", a także zaglądamy do "Silosu", gdzie schronili się ludzie płacący za Apple TV+. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.