Siódmy sezon "Gry o tron" zmieni wszystko? Maisie Williams ujawniła szczegóły serialu
Im bliżej premiery siódmego sezonu "Gry o tron", tym więcej niewiadomych i pytań. Pikanterii dodaje fakt, że nie będzie oparty bezpośrednio na książce George'a R. R. Martina i widzowie nie mogą przewidzieć, co się wydarzy. Dlatego też każda plotka zza kulis wzbudza spore emocje. Ostatnio rąbka tajemnicy uchyliła serialowa Arya, czyli Maisie Williams. Jej zdaniem u bohaterów szykują się ogromne zmiany.
01.02.2017 14:05
Emocje związane z "Grą o tron" udzielają się także akrotom, którzy raz po raz uchylają rąbka tajemnicy. Maisie Williams wyjawiła, że w jednym z wątków pojawi się dramatyczny zwrot akcji, którego nikt się nie spodziewa. - Wszystko chyli się ku końcowi. Nadchodzi kluczowy momemt dla całego serialu, przez co jestem wyjątkowo podekscytowana - powiedziała Williams w rozmowie z portalem Time Out.
- Czuję się trochę tak, jak pod koniec szóstego sezonu. Wszystkie wydarzenia wyraźnie wskazywały, że fabuła zmierza do ostatecznego rozwiązania. W nadchodzącym sezonie losy wszystkich głównych bohaterów skrzyżują się ze sobą. Nie mogę jednak powiedzieć nic więcej, żeby nie zdradzić nikomu zakończenia – dodała.
Co ciekawe, zdradziła zamiast szczegółów produkcji zdradziła, że obsada serialu mówi między sobą, że jeśli ktoś przetrwa od pierwszego do ostatniego odcinka, zrobi sobie tatuaż. - Jesteśmy ciekawi, czy nam to się uda. Mam to szczęście, że gram od pilotowego odcinka. Jeśli zagram w ósmym sezonie, zrobię ten tatuaż. Gdybym nie zrobiła, to by było niewdzięczne - podsumowała.
Premiera siódmego sezonu jest zapowiadana na lato tego roku. Serial zakończy się ósmym sezonem, który ma trafić na antenę w 2018 roku. Obie serie mają być krótsze niż wcześniejsze.
Tu pobierzesz za darmo aplikację Program TV:
src="https://d.wpimg.pl/1031600158-1003293454/aplikacja.png"/> src="https://d.wpimg.pl/457701298--1013396447/aplikacja.png"/>