"Singielka": Dominika Gwit przestała być aktorką charakterystyczną

Dominika Gwit, w rozmowie z reporterką Wirtualnej Polski, opowiedziała o swojej roli w serialu "Singielka". Aktorka nie kryje również radości, że może wcielić się w kogoś innego niż dotychczas, ale jednocześnie żałuje, że na skutek swojej metamorfozy i utraty kilogramów, przestała być aktorką charakterystyczną.

"Singielka": Dominika Gwit przestała być aktorką charakterystyczną
Źródło zdjęć: © ONS.pl

18.09.2015 15:32

Śmiało można powiedzieć, że metamorfoza Dominiki Gwit jest jedną z najbardziej spektakularnych przemian w polskim show-biznesie. Aktorka schudła ponad 50 kilogramów. Odzyskała nie tylko zdrowie i zgrabną sylwetką, ale również otrzymała nowe zawodowe propozycje. I tak już wkrótce widzowie będą mogli znów oglądać swoją ulubienicę na antenie TVN - tym razem jednak w serialu "Singielka". Mogłoby się więc wydawać, że utrata wagi otworzyła przed nią drzwi do kariery. Jak się okazuje, nie do końca.

- Przestałam być aktorką charakterystyczną. Chociaż? Ta charakterystyczność wynika nie tylko z tego, jak ktoś wygląda, ale też ze stylu bycia i charakteru. Ja jestem cały czas taka, jaka byłam, tylko w ciele się zmieniłam. (...) Może od teraz rola młodej i pulchnej dziewczyny trafi do kogoś innego? (...) Mój udział w "Singielce to taki powrót do telewizji. Chciałabym, żeby laski odnalazły w tym serialu taką polską Bridget Jones, żebyśmy wszystkie grały do jednej bramki i wspierały się w poszukiwaniu miłości - powiedziała aktorka w wywiadzie z reporterką Wirtualnej Polski.

Jeżeli chcecie dowiedzieć się więcej, koniecznie obejrzyjcie zamieszczony powyżej wywiad z Dominiką Gwit.

(fot. ONS.pl)

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (6)