Silvio Horta nie żyje. Twórca "Brzyduli Betty" miał 45 lat
Silvio Horta zmarł we wtorek 7 stycznia. Agent producenta telewizyjnego potwierdził smutną wiadomość w mediach, ale wstrzymał się z podaniem przyczyny zgonu.
08.01.2020 07:26
Serwis "Variety" donosi, że ciało Horty zostało znalezione w motelu w jego rodzinnym Miami. Mężczyzna miał popełnić samobójstwo strzelając sobie z pistoletu w głowę. Agent Horty potwierdził informację o jego śmierci, ale nie komentuje doniesień o przyczynie zgonu.
Silvio Horta zaczynał karierę jako scenarzysta w 1998 r. od "Ulic strachu" z Jaredem Leto i Tarą Ried. Sam również pojawił się przed kamerą w epizodycznej roli niewymienionej w napisach końcowych. Później pracował jako scenarzysta i producent seriali "The Chronicle" i "Jake 2.0". Przełom w jego karierze nastąpił w 2006 r., gdy na antenie pojawiła się "Brzydula Betty" ("Ugly Betty").
Amerykańska wersja kolumbijskiego hitu "Yo soy Betty, la fea" ("Brzydula") przyniosła mu największą sławę, nagrodę Gildii Amerykańskich Pisarz, nominację do Primetime Emmy Awards i szereg innych.
Jego ostatnim projektem był film telewizyjny "The Curse of the Fuentes Women" z 2015 r.
America Ferrera, która zagrała tytułową rolę w "Brzyduli Betty", napisała na Instagraime, że jest oszołomiona i załamana wiadomością o śmierci Horty.
"Jego talent i kreatywność przyniosły mi i wielu innym światło i radość. Myślę o jego rodzinie i bliskich, którzy muszą teraz odczuwać ogromny ból - i całej rodzinie 'Brzyduli Betty', która tak głęboko odczuwa tę stratę" – napisała aktorka.