Siezieniewskiego zawieszono w TVP za rządów PiS. Co dzieje się z nim teraz?

Sławomir Siezieniewski przez lata pracował jako prezenter w TVP Info. Zawiesiły go jeszcze poprzednie władze stacji. Wróci na antenę?

Sławomira Siezieniewskiego zawieszono jeszcze za poprzedniej władzy
Sławomira Siezieniewskiego zawieszono jeszcze za poprzedniej władzy
Źródło zdjęć: © screen z programu
Magdalena Drozdek

01.03.2024 | aktual.: 01.03.2024 15:41

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Sławomir Siezieniewski zapisał się jako najmłodszy w historii prezenter "Wiadomości". Z TVP związał się już w połowie lat 90. Wielu widzom może być kojarzony z pracy w gdańskim oddziale TVP, a nieco szerszej publiczności z programów w głównej stacji, tj. "Poranku Info", "Serwisów Info" czy "Panoramy Info". Siezieniewski był jedną z nielicznych osób, które zachowały stanowisko po dojściu PiS do władzy i zmianach w telewizji publicznej. Przypomnijmy, że wtedy z etatami żegnali się m.in. Jarosław Kulczycki czy Marek Czyż, którzy w październiku 2023 r., po dojściu do władzy Koalicji Obywatelskiej, wrócili do TVP.

A co teraz z Siezieniewskim? Dziennikarz jesienią 2023 r. został zawieszony przez władze TAI. Z nieoficjalnych informacji wynika, że jednym z powodów podjęcia tej decyzji były "lajtowe" zapowiedzi materiałów i wejść na żywo, odczytywane na antenie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jak podawano wtedy, Siezieniewskiemu zabrano najpierw większość dyżurów, potem nie dopuszczono do prowadzenia rozmów na antenie, a ostatecznie w listopadzie wypadł całkiem z grafiku. Nieoficjalnie podawano, że powodem zawieszenia dziennikarza było to, że na własną rękę miał łagodzić treść przekazywanych informacji, zmieniać tekst, o czym więcej z naszym poprzednim materiale.

Siezieniewski wyrzucony?

W styczniu Siezieniewski w rozmowie z Wirtualnymi Mediami komentował, że choć jeszcze nie było go na antenie, to wszystko wskazuje na to, że wróci do pracy w TVP Info i że przeszedł "okres urlopowo-szkoleniowy".

- W prawie pracy nie istnieje taka instytucja jak zawieszenie stosunku pracy. W rzeczywistości byłem jednak zawieszony. Gdy chciałem o tym rozmawiać, wszystko zaczęło zmieniać się w TVP, nikt się nad tym nie zastanawiał. Dopóki nie zacznę pracować to w praktyce moja sytuacja jest nadal niejasna. Ale myślę, że po ostatnich deklaracjach szefostwa wrócę do pracy, jestem dobrej myśli. Czekam tylko na grafik, kiedy dokładnie pojawię się na antenie - komentował.

Co się zmieniło? Mamy początek marca. Teraz Wirtualne Media nieoficjalnie podają, że Siezieniewski raczej nie ma co liczyć na powrót przed kamery. Dziennikarz przyznaje natomiast, że "pozostaje do dyspozycji TVP".

Liczycie, że jednak wróci na antenę?

W 50. odcinku podcastu "Clickbait" zachwycamy się serialem (!) "Pan i Pani Smith", przeżywamy transformacje aktorskie w "Braciach ze stali" i bierzemy na warsztat… "Netfliksową zdradę". Żeby dowiedzieć się, czym jest, znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:

Komentarze (14)