Serialowa gwiazda odpowiada na słowa Wojewódzkiego
W polskim show-biznesie trudno znaleźć osobę, z której Kuba Wojewódzki choć raz dotkliwie by nie zakpił. Tym razem urażona jego słowami okazała się jedna z serialowych gwiazd, która nie omieszkała odpowiedzieć na zamieszczoną na łamach jednego z tygodników wypowiedź.
Showman znów nie szczędzi krytyki
Showman znów nie szczędzi krytyki
W najnowszym numerze "Polityki" Wojewódzki w felietonie "Mea culpa" znowu nie szczędził krytyki w stosunku do znanych z show-biznesu osób:
"Jest kolejny rekord w obniżaniu poprzeczki. W stolicy odbyła się promocja... mydła antybakteryjnego marki Barwa. Na prezentacji mydła pojawiły się Dorota Czaja, Marcelina Zawadzka, Aleksandra Mikołajczyk i Anna Gzyra. Przyszłość naszego show-biznesu spoczywa w dobrych, czystych, wyjałowionych ze wszystkiego rękach".
Na odpowiedź nie musiał długo czekać...
Showman znów nie szczędzi krytyki
Najbardziej urażona tekstem poczuła się pierwsza z wymienionych przez showmana pań - Dorota Czaja.
Dla wielu osób jest ona przykładem na to, że ciężką pracą i wytrwałością można spełniać marzenia. Tę absolwentkę szkoły baletowej od lat możemy podziwiać na ekranie. Oglądać ją można było m.in. w "Pierwszej miłości", "Tancerzach" czy "Na dobre i na złe".
Showman znów nie szczędzi krytyki
Chociaż Czaja znajduje się dopiero na początku swojej drogi na szczyt, jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych przez widzów telewizyjnych twarzy. Nim nadeszły pierwsze propozycje ról w serialach, występowała w licznych spotach reklamowych.
Na ekranie promowała chyba wszystkie rodzaje dostępnych w sklepach produktów. To ona pokazywała Polakom, co powinni jeść i pić, jak się ubierać oraz dbać o siebie.
Showman znów nie szczędzi krytyki
Nic zatem dziwnego, że Czaja jest chętnie zapraszana na licznie imprezy promocyjne, by swoją twarzą firmować kolejne produkty i marki. O tym właśnie aktorka zdecydowała się przypomnieć Wojewódzkiemu w zamieszczonym na swoim oficjalnym profilu społecznościowym wpisie.
Showman znów nie szczędzi krytyki
- Dziękuję za określenie "Przyszłość naszego show-biznesu" - jednak nie taki diabeł straszny. Wiem, że zadzieranie z Tobą jest jak używanie suszarki do włosów pod prysznicem, ale muszę jednak nawiązać do przedmiotu Twojego felietonu "Poprzeczka" i przyznać, że faktycznie poprzeczka się obniża... ale nie ze względu na zainteresowanie "Przyszłości naszego show-biznesu" higieną, tylko z uwagi na Twoje zainteresowanie rzeczonym zainteresowaniem - czytamy na jej stronie.
Showman znów nie szczędzi krytyki
- Cenię jednak Twoją inteligencję i poczucie humoru, więc jako niekryta fanka chciałabym zadać Ci pytanie natury egzystencjalnej... Czy jeśli ktoś obniża przed Tobą poprzeczkę i skakanie przestaje być rozwiązaniem optymalnym, to przejdziesz swobodnie górą czy przeczołgasz się pod nią? Pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz dziękuję za komplement, D. - zakończyła ironicznie wpis.
Nie ma jednak co liczyć na to, że jej wypowiedź wpłynie jakoś na niepokornego showmana...