"Scream Queens": Abigail Breslin nie jest już słodką dziewczynką
Z każdym kolejnym projektem Abigail udowadnia, że drzemie w niej ogromny talent. Krytycy chwalą jej umiejętności, a chłopcom coraz trudniej jest oderwać od niej wzrok. Nic dziwnego, bowiem Breslin zaczęła dorastać na oczach widzów. Gwiazdka nie jest już słodką dziewczynką.
Wyrosła na prawdziwą seksbombę
Abigail Breslin zadebiutowała na szklanym ekranie, występując w reklamach. Przełom nastąpił w 2002 roku, kiedy reżyser M. Night Shyamalan dostrzegł potencjał zdolnej ośmiolatki i zaangażował ją do swojego filmowego projektu. W ten sposób zadebiutowała u boku takich gwiazd, jak Mel Gibson, czy Joaquin Phoenix w głośnym horrorze "Znaki", zdobywając pierwszą nominację do Young Artist Award oraz uznanie i powodzenie wśród filmowców. Przełomową rolą w karierze młodej aktorki okazała się ta w głośnej komedii "Mała Miss" w reżyserii Jonathana Daytona i Valerie Faris. Kreacja zabawnej i dość oryginalnej kandydatki do tytułu dziecięcej piękności przyniosła Abigail wiele prestiżowych nagród i nominacji - w tym te najważniejsze: do Oscara i nagrody BAFTA. Dzięki nobilitacji ze strony Akademii Filmowej, trwale zapisała się w historii kina, jako czwarta z kolei, najmłodsza aktorka, w ręce której trafiło to wyróżnienie. Od tej pory kariera gwiazdy nabrała rozpędu. Z każdym kolejnym projektem Abigail udowadnia, że
drzemie w niej ogromny talent. Krytycy chwalą jej umiejętności (obecnie artystka występuje w serialu "Scream Queens"), fanki uważniej przyglądają się jej stylizacjom, a chłopcom coraz trudniej jest oderwać od niej wzrok. Nic dziwnego, bowiem Breslin zaczęła dorastać na oczach widzów. Gwiazdka nie jest już słodką dziewczynką. Wyrosła na piękną i atrakcyjną 19-latkę. Bujne kształty, które są niewątpliwym atutem młodej aktorki, niejednemu jej adoratorowi spędzają sen z powiek. Zresztą, zobaczcie sami, jak wielką przeszła metamorfozę! AR
Wyrosła na prawdziwą seksbombę
Abigail Breslin zadebiutowała na szklanym ekranie, występując w reklamach. Przełom nastąpił w 2002 roku, kiedy reżyser M. Night Shyamalan dostrzegł potencjał zdolnej ośmiolatki i zaangażował ją do swojego filmowego projektu. W ten sposób zadebiutowała u boku takich gwiazd, jak Mel Gibson, czy Joaquin Phoenix w głośnym horrorze "Znaki", zdobywając pierwszą nominację do Young Artist Award oraz uznanie i powodzenie wśród filmowców.
Przełomową rolą w karierze młodej aktorki okazała się ta w głośnej komedii "Mała Miss" w reżyserii Jonathana Daytona i Valerie Faris. Kreacja zabawnej i dość oryginalnej kandydatki do tytułu dziecięcej piękności przyniosła Abigail wiele prestiżowych nagród i nominacji - w tym te najważniejsze: do Oscara i nagrody BAFTA. Dzięki nobilitacji ze strony Akademii Filmowej, trwale zapisała się w historii kina, jako czwarta z kolei, najmłodsza aktorka, w ręce której trafiło to wyróżnienie.
Od tej pory kariera gwiazdy nabrała rozpędu. Z każdym kolejnym projektem Abigail udowadnia, że drzemie w niej ogromny talent. Krytycy chwalą jej umiejętności (obecnie artystka występuje w serialu "Scream Queens"), fanki uważniej przyglądają się jej stylizacjom, a chłopcom coraz trudniej jest oderwać od niej wzrok. Nic dziwnego, bowiem Breslin zaczęła dorastać na oczach widzów. Gwiazdka nie jest już słodką dziewczynką. Wyrosła na piękną i atrakcyjną 19-latkę. Bujne kształty, które są niewątpliwym atutem młodej aktorki, niejednemu jej adoratorowi spędzają sen z powiek.
Zresztą, zobaczcie sami, jak wielką przeszła metamorfozę!
Wyrosła na prawdziwą seksbombę
Abigail Breslin zadebiutowała na szklanym ekranie, występując w reklamach. Przełom nastąpił w 2002 roku, kiedy reżyser M. Night Shyamalan dostrzegł potencjał zdolnej ośmiolatki i zaangażował ją do swojego filmowego projektu. W ten sposób zadebiutowała u boku takich gwiazd, jak Mel Gibson, czy Joaquin Phoenix w głośnym horrorze "Znaki", zdobywając pierwszą nominację do Young Artist Award oraz uznanie i powodzenie wśród filmowców.
Przełomową rolą w karierze młodej aktorki okazała się ta w głośnej komedii "Mała Miss" w reżyserii Jonathana Daytona i Valerie Faris. Kreacja zabawnej i dość oryginalnej kandydatki do tytułu dziecięcej piękności przyniosła Abigail wiele prestiżowych nagród i nominacji - w tym te najważniejsze: do Oscara i nagrody BAFTA. Dzięki nobilitacji ze strony Akademii Filmowej, trwale zapisała się w historii kina, jako czwarta z kolei, najmłodsza aktorka, w ręce której trafiło to wyróżnienie.
Od tej pory kariera gwiazdy nabrała rozpędu. Z każdym kolejnym projektem Abigail udowadnia, że drzemie w niej ogromny talent. Krytycy chwalą jej umiejętności (obecnie artystka występuje w serialu "Scream Queens"), fanki uważniej przyglądają się jej stylizacjom, a chłopcom coraz trudniej jest oderwać od niej wzrok. Nic dziwnego, bowiem Breslin zaczęła dorastać na oczach widzów. Gwiazdka nie jest już słodką dziewczynką. Wyrosła na piękną i atrakcyjną 19-latkę. Bujne kształty, które są niewątpliwym atutem młodej aktorki, niejednemu jej adoratorowi spędzają sen z powiek.
Zresztą, zobaczcie sami, jak wielką przeszła metamorfozę!
Wyrosła na prawdziwą seksbombę
Abigail Breslin zadebiutowała na szklanym ekranie, występując w reklamach. Przełom nastąpił w 2002 roku, kiedy reżyser M. Night Shyamalan dostrzegł potencjał zdolnej ośmiolatki i zaangażował ją do swojego filmowego projektu. W ten sposób zadebiutowała u boku takich gwiazd, jak Mel Gibson, czy Joaquin Phoenix w głośnym horrorze "Znaki", zdobywając pierwszą nominację do Young Artist Award oraz uznanie i powodzenie wśród filmowców.
Przełomową rolą w karierze młodej aktorki okazała się ta w głośnej komedii "Mała Miss" w reżyserii Jonathana Daytona i Valerie Faris. Kreacja zabawnej i dość oryginalnej kandydatki do tytułu dziecięcej piękności przyniosła Abigail wiele prestiżowych nagród i nominacji - w tym te najważniejsze: do Oscara i nagrody BAFTA. Dzięki nobilitacji ze strony Akademii Filmowej, trwale zapisała się w historii kina, jako czwarta z kolei, najmłodsza aktorka, w ręce której trafiło to wyróżnienie.
Od tej pory kariera gwiazdy nabrała rozpędu. Z każdym kolejnym projektem Abigail udowadnia, że drzemie w niej ogromny talent. Krytycy chwalą jej umiejętności (obecnie artystka występuje w serialu "Scream Queens"), fanki uważniej przyglądają się jej stylizacjom, a chłopcom coraz trudniej jest oderwać od niej wzrok. Nic dziwnego, bowiem Breslin zaczęła dorastać na oczach widzów. Gwiazdka nie jest już słodką dziewczynką. Wyrosła na piękną i atrakcyjną 19-latkę. Bujne kształty, które są niewątpliwym atutem młodej aktorki, niejednemu jej adoratorowi spędzają sen z powiek.
Zresztą, zobaczcie sami, jak wielką przeszła metamorfozę!
Wyrosła na prawdziwą seksbombę
Abigail Breslin zadebiutowała na szklanym ekranie, występując w reklamach. Przełom nastąpił w 2002 roku, kiedy reżyser M. Night Shyamalan dostrzegł potencjał zdolnej ośmiolatki i zaangażował ją do swojego filmowego projektu. W ten sposób zadebiutowała u boku takich gwiazd, jak Mel Gibson, czy Joaquin Phoenix w głośnym horrorze "Znaki", zdobywając pierwszą nominację do Young Artist Award oraz uznanie i powodzenie wśród filmowców.
Przełomową rolą w karierze młodej aktorki okazała się ta w głośnej komedii "Mała Miss" w reżyserii Jonathana Daytona i Valerie Faris. Kreacja zabawnej i dość oryginalnej kandydatki do tytułu dziecięcej piękności przyniosła Abigail wiele prestiżowych nagród i nominacji - w tym te najważniejsze: do Oscara i nagrody BAFTA. Dzięki nobilitacji ze strony Akademii Filmowej, trwale zapisała się w historii kina, jako czwarta z kolei, najmłodsza aktorka, w ręce której trafiło to wyróżnienie.
Od tej pory kariera gwiazdy nabrała rozpędu. Z każdym kolejnym projektem Abigail udowadnia, że drzemie w niej ogromny talent. Krytycy chwalą jej umiejętności (obecnie artystka występuje w serialu "Scream Queens"), fanki uważniej przyglądają się jej stylizacjom, a chłopcom coraz trudniej jest oderwać od niej wzrok. Nic dziwnego, bowiem Breslin zaczęła dorastać na oczach widzów. Gwiazdka nie jest już słodką dziewczynką. Wyrosła na piękną i atrakcyjną 19-latkę. Bujne kształty, które są niewątpliwym atutem młodej aktorki, niejednemu jej adoratorowi spędzają sen z powiek.
Zresztą, zobaczcie sami, jak wielką przeszła metamorfozę!
Wyrosła na prawdziwą seksbombę
Abigail Breslin zadebiutowała na szklanym ekranie, występując w reklamach. Przełom nastąpił w 2002 roku, kiedy reżyser M. Night Shyamalan dostrzegł potencjał zdolnej ośmiolatki i zaangażował ją do swojego filmowego projektu. W ten sposób zadebiutowała u boku takich gwiazd, jak Mel Gibson, czy Joaquin Phoenix w głośnym horrorze "Znaki", zdobywając pierwszą nominację do Young Artist Award oraz uznanie i powodzenie wśród filmowców.
Przełomową rolą w karierze młodej aktorki okazała się ta w głośnej komedii "Mała Miss" w reżyserii Jonathana Daytona i Valerie Faris. Kreacja zabawnej i dość oryginalnej kandydatki do tytułu dziecięcej piękności przyniosła Abigail wiele prestiżowych nagród i nominacji - w tym te najważniejsze: do Oscara i nagrody BAFTA. Dzięki nobilitacji ze strony Akademii Filmowej, trwale zapisała się w historii kina, jako czwarta z kolei, najmłodsza aktorka, w ręce której trafiło to wyróżnienie.
Od tej pory kariera gwiazdy nabrała rozpędu. Z każdym kolejnym projektem Abigail udowadnia, że drzemie w niej ogromny talent. Krytycy chwalą jej umiejętności (obecnie artystka występuje w serialu "Scream Queens"), fanki uważniej przyglądają się jej stylizacjom, a chłopcom coraz trudniej jest oderwać od niej wzrok. Nic dziwnego, bowiem Breslin zaczęła dorastać na oczach widzów. Gwiazdka nie jest już słodką dziewczynką. Wyrosła na piękną i atrakcyjną 19-latkę. Bujne kształty, które są niewątpliwym atutem młodej aktorki, niejednemu jej adoratorowi spędzają sen z powiek.
Zresztą, zobaczcie sami, jak wielką przeszła metamorfozę!
Wyrosła na prawdziwą seksbombę
Abigail Breslin zadebiutowała na szklanym ekranie, występując w reklamach. Przełom nastąpił w 2002 roku, kiedy reżyser M. Night Shyamalan dostrzegł potencjał zdolnej ośmiolatki i zaangażował ją do swojego filmowego projektu. W ten sposób zadebiutowała u boku takich gwiazd, jak Mel Gibson, czy Joaquin Phoenix w głośnym horrorze "Znaki", zdobywając pierwszą nominację do Young Artist Award oraz uznanie i powodzenie wśród filmowców.
Przełomową rolą w karierze młodej aktorki okazała się ta w głośnej komedii "Mała Miss" w reżyserii Jonathana Daytona i Valerie Faris. Kreacja zabawnej i dość oryginalnej kandydatki do tytułu dziecięcej piękności przyniosła Abigail wiele prestiżowych nagród i nominacji - w tym te najważniejsze: do Oscara i nagrody BAFTA. Dzięki nobilitacji ze strony Akademii Filmowej, trwale zapisała się w historii kina, jako czwarta z kolei, najmłodsza aktorka, w ręce której trafiło to wyróżnienie.
Od tej pory kariera gwiazdy nabrała rozpędu. Z każdym kolejnym projektem Abigail udowadnia, że drzemie w niej ogromny talent. Krytycy chwalą jej umiejętności (obecnie artystka występuje w serialu "Scream Queens"), fanki uważniej przyglądają się jej stylizacjom, a chłopcom coraz trudniej jest oderwać od niej wzrok. Nic dziwnego, bowiem Breslin zaczęła dorastać na oczach widzów. Gwiazdka nie jest już słodką dziewczynką. Wyrosła na piękną i atrakcyjną 19-latkę. Bujne kształty, które są niewątpliwym atutem młodej aktorki, niejednemu jej adoratorowi spędzają sen z powiek.
Zresztą, zobaczcie sami, jak wielką przeszła metamorfozę!
Wyrosła na prawdziwą seksbombę
Abigail Breslin zadebiutowała na szklanym ekranie, występując w reklamach. Przełom nastąpił w 2002 roku, kiedy reżyser M. Night Shyamalan dostrzegł potencjał zdolnej ośmiolatki i zaangażował ją do swojego filmowego projektu. W ten sposób zadebiutowała u boku takich gwiazd, jak Mel Gibson, czy Joaquin Phoenix w głośnym horrorze "Znaki", zdobywając pierwszą nominację do Young Artist Award oraz uznanie i powodzenie wśród filmowców.
Przełomową rolą w karierze młodej aktorki okazała się ta w głośnej komedii "Mała Miss" w reżyserii Jonathana Daytona i Valerie Faris. Kreacja zabawnej i dość oryginalnej kandydatki do tytułu dziecięcej piękności przyniosła Abigail wiele prestiżowych nagród i nominacji - w tym te najważniejsze: do Oscara i nagrody BAFTA. Dzięki nobilitacji ze strony Akademii Filmowej, trwale zapisała się w historii kina, jako czwarta z kolei, najmłodsza aktorka, w ręce której trafiło to wyróżnienie.
Od tej pory kariera gwiazdy nabrała rozpędu. Z każdym kolejnym projektem Abigail udowadnia, że drzemie w niej ogromny talent. Krytycy chwalą jej umiejętności (obecnie artystka występuje w serialu "Scream Queens"), fanki uważniej przyglądają się jej stylizacjom, a chłopcom coraz trudniej jest oderwać od niej wzrok. Nic dziwnego, bowiem Breslin zaczęła dorastać na oczach widzów. Gwiazdka nie jest już słodką dziewczynką. Wyrosła na piękną i atrakcyjną 19-latkę. Bujne kształty, które są niewątpliwym atutem młodej aktorki, niejednemu jej adoratorowi spędzają sen z powiek.
Zresztą, zobaczcie sami, jak wielką przeszła metamorfozę!
Wyrosła na prawdziwą seksbombę
Abigail Breslin zadebiutowała na szklanym ekranie, występując w reklamach. Przełom nastąpił w 2002 roku, kiedy reżyser M. Night Shyamalan dostrzegł potencjał zdolnej ośmiolatki i zaangażował ją do swojego filmowego projektu. W ten sposób zadebiutowała u boku takich gwiazd, jak Mel Gibson, czy Joaquin Phoenix w głośnym horrorze "Znaki", zdobywając pierwszą nominację do Young Artist Award oraz uznanie i powodzenie wśród filmowców.
Przełomową rolą w karierze młodej aktorki okazała się ta w głośnej komedii "Mała Miss" w reżyserii Jonathana Daytona i Valerie Faris. Kreacja zabawnej i dość oryginalnej kandydatki do tytułu dziecięcej piękności przyniosła Abigail wiele prestiżowych nagród i nominacji - w tym te najważniejsze: do Oscara i nagrody BAFTA. Dzięki nobilitacji ze strony Akademii Filmowej, trwale zapisała się w historii kina, jako czwarta z kolei, najmłodsza aktorka, w ręce której trafiło to wyróżnienie.
Od tej pory kariera gwiazdy nabrała rozpędu. Z każdym kolejnym projektem Abigail udowadnia, że drzemie w niej ogromny talent. Krytycy chwalą jej umiejętności (obecnie artystka występuje w serialu "Scream Queens"), fanki uważniej przyglądają się jej stylizacjom, a chłopcom coraz trudniej jest oderwać od niej wzrok. Nic dziwnego, bowiem Breslin zaczęła dorastać na oczach widzów. Gwiazdka nie jest już słodką dziewczynką. Wyrosła na piękną i atrakcyjną 19-latkę. Bujne kształty, które są niewątpliwym atutem młodej aktorki, niejednemu jej adoratorowi spędzają sen z powiek.
Zresztą, zobaczcie sami, jak wielką przeszła metamorfozę!