"Scjentologia - religia czy sekta?": Leah Remini atakuje potężną organizację

Nękanie, przemoc, zastraszanie i pranie mózgu. W tle wielkie pieniądze i twarze z pierwszych stron gazet. Leah Remini od lat wyjawia tajemnice scjentologów. Których nazywa sektą.

"Scjentologia - religia czy sekta?": Leah Remini atakuje potężną organizację
Źródło zdjęć: © East News
Grzegorz Kłos

Na kanale Telewizja WP rusza pierwszy sezon nagradzanego serialu dokumentalnego "Scjentologia - religia czy sekta?". Kim jest jego prowadząca? I co łączy ją z Jennifer Lopez?

Od dziecka w sekcie

Leah Remini wychowywała się wśród scjentologów, odkąd skończyła 9 lat. Jako nastolatka była zaangażowana w działania organizacji, a później promowała ją w Hollywood.

Dopiero w 2013 r. odeszła z sekty. Miał 43 lata. Czemu? Powodem miał być lider David Miscavige, oskarżany o nadużycia finansowe i stosowanie przemocy.

Książka, serial i Emmy

W 2015 r. Remini napisała książkę, w której opisała tajemnice scjentologów. Wyjaśniła w niej m.in. mechanizmy działające w organizacji i to, jak werbują celebrytów.

Pokłosiem książki jest właśnie seria dokumentalna "Scjentologia - religia czy sekta?" (org. "Scientology and the Aftermath"), której gospodarzem jest Remini. Produkcja doczekała się trzech sezonów i prestiżowej nagrody Emmy.

Promując serial, Remini udzieliła masy wywiadów. W rozmowie z "Daily Beast" wyjawiła, że sekta próbowała zwerbować Jennifer Lopez.

Marzenie PR-owców

Miało się to stać m.in. na ślubie Toma Cruise’a i Katie Holmes. Lopez była przekonana, że została zaproszona na ślub, bo Katie była jej fanką.

Lecz Remini przyznała, że artystka byłaby świetnym nabytkiem dla scjentologów. Dlaczego? Bo wcześniej mało kto kojarzył ją z organizacją. Była więc idealna, aby promować religię wśród "niewiernych".

Co ciekawe, Lopez fotografowano podczas imprezy tak, by zawsze obok niej znajdował się Cruise z żoną. Miało to pokazywać, że gwiazda wspiera go we wszystkich działaniach.

- Nie musiałam jej przed nimi "ocalić". Jennifer to mocno stąpająca po ziemi kobieta. Zawsze była katoliczką. Za to jej ojciec jest silnie zindoktrynowanym scjentologiem. Zdobył ogromne zaufanie członków organizacji i ma dostęp do poufnych informacji. Ale Jennifer podejmuje decyzje sama - mówiła Remini.

Obraz
© Materiały prasowe

Leah Remini przyznała też, że Jennifer nigdy nie zgodziła się, aby organizacja odsunęła ją od przyjaciółki.

Zgodnie z obowiązującą zasadą, jeśli ktoś odchodzi z sekty, pozostali członkowie lub ich bliscy muszą zerwać z nią kontakt. Remini utraciła wszystkich przyjaciół. Jednak Lopez wspierała ją cały czas.

Najlepszy człowiek, jakiego znam

O werbowaniu gwiazd przez scjentologów wiemy nie od dziś. Opowiadały o tym i Remini, i Nicole Kidman, i jeszcze kilka znanych postaci z Hollywood.

To, co zdziwiło część fanów Lopez, to że jej tata jest zagorzałym wyznawcą Kościoła.

Jednak mało kto pamięta, że Lopez mówiła o tym już wcześniej. W 2007 r. udzieliła wywiadu stacji NBC, który odbił się głośnym echem w mediach.

- Nie jestem scjentologiem. Jestem katoliczką. Ale to zabawne, jak ludzie na to reagują. Wśród scjentologów jest wiele cudownych osób. To kochani, wspierający ludzie. Wszyscy pytają mnie o scjentologię z takim negatywnym nastawieniem. Ja tak tego nie widzę - mówiła wtedy artystka. I dodała:

- Mój tata jest scjentologiem od 20 lat. Jest najlepszym człowiekiem, jakiego poznałam w swoim życiu.

Dodajmy, że wywiadu udzieliła na długo przed tym, jak jej przyjaciółka Leah odeszła z organizacji i dowiodła, jak wygląda ona od środka. Od tamtej pory raczej rzadko wypowiada się publicznie na temat scjentologii.

Wyjątek zrobiła w ubiegłym roku. W programie "Watch What Happens Live with Andy Cohen" na kanale Bravo Jennifer powiedziała tylko:

- Gdy Remini odeszła od scjentologów, było jej bardzo ciężko. To była jej decyzja. Ale to jedna z moich najlepszych przyjaciółek i pomogłabym jej w każdej sytuacji. Czegokolwiek by potrzebowała, byłabym przy niej.

Ich przyjaźń ma się świetnie. W 2018 r. panie zagrały razem w filmie "Teraz albo nigdy", gdzie wcieliły się w przyjaciółki.

"Scjentologia - religia czy sekta?" – 1. odcinek 17 lipca o godz. 21.00 na kanale Telewizja WP

W Hollywood trudno o otwartą krytykę scjentologów. Sekta ma fortunę liczoną w miliardach dolarów i jest w stanie zastraszyć ludzi opowiadających o okropnych praktykach (jak praca niewolnicza i kary cielesne) i niestworzonych teoriach "religijnych" wymyślonych przez guru sekty - pisarza sci-fi L. Rona Hubbarda.

Dlatego tym bardziej warto docenić bezkompromisowość Remini i serial "Scjentologia - religia czy sekta?", który w lipcu wystartował na kanale Telewizja WP. Premierowy odcinek zobaczycie już we czwartek 18 lipca o godz. 21.00.

Stacja dostępna jest naziemnie na ósmym multipleksie (MUX8), na platformie NC+ (kanał: 73) oraz w najlepszych sieciach kablowych, w tym m.in.: UPC (kanał 116/158), Vectra (128), Multimedia (38), Netia (30), Inea (28), Toya (25) oraz wielu innych.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (34)