Sasha z "Love Island" powiedział Roksanie wprost, że mu się nie podoba. Widzowie nie mają litości
Sasha wyrasta na kontrowersyjną gwiazdę programu "Love Island". W ostatnim odcinku uciął sobie mało przyjazną pogawędkę z Roksaną. W niewybrednych słowach powiedział jej, że nie jest nią zainteresowany. Narobił tym sobie wielu wrogów w internecie.
17.09.2022 | aktual.: 17.09.2022 18:51
Sasha, czyli Aleksandr Muzheiko, pochodzi z Ukrainy. "Wyspa miłości" nie jest jego debiutem telewizyjnym. Brał już udział w "Top Model", skąd został wyrzucony za nieprzyzwoity gest. Dokładnie, w czasie ćwiczenia castingu do profesjonalnej agencji, poślinił palec i złapał się za sutek.
Głośno było także o nim jako chłopaku Oliwii Miśkiewicz, uczestniczki pierwszej edycji "Love Island". Sasha lubił publikować śmieszne, w jego mniemaniu, zdjęcia, na których m.in. podciągał dziewczynie bieliznę i klepał ją w pośladki. Chwalił się też piłką, którą sympatia miała aportować.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Po rozstaniu z Oliwią Sasha postanowił znaleźć kolejną dziewczynę w reality show Polsatu. W oko wpadła mu Natalia. Z kolei zupełnie nie po drodze było mu z Roksaną, której w ostatnim odcinku speszony próbował wytłumaczyć, że nie jest w jego typie. Nie wyszło mu to najlepiej.
- Jesteś za duża - powiedział jej prosto w oczy (wcześniej mocno się jąkając), po czym dodał, już do kamery: - Przede wszystkim nie chciałem jej mówić bezpośrednio, że mi się też jej twarz nie podoba. (...) Po prostu kobieta ma być zgrabna.
Internauci są zniesmaczeni gruboskórnością Sashy: "Seriooo? Ten facet to porażka", "Sasza do domu!", "Prostak, inteligentnej kobiety, to on nigdy nie będzie miał", "Co za burak".
Co wy na to?