Dziewczyna z "Idola"
Naprawdę nazywa się Aleksandra Strunina i pochodzi z Leningradu. Ojciec Rosjanin i matka Ukrainka śpiewali w operze i kiedy otrzymali angaż w Teatrze Wielkim w Poznaniu, przeprowadzili się z małą Aleksandrą do Polski.
Dziewczynka była oswajana ze sceną od najmłodszych lat. Brała udział w przedstawieniach operowych, śpiewała na przeglądach piosenki i festiwalach. Szerokiej publiczności zaprezentowała się w 2005 r. To właśnie wtedy dostała się do "Idola" i choć odpadła w półfinale, to wykorzystała swoje pięć minut sławy.