Wdzięczna córka
Mała Gellar zawsze jednak mogła liczyć na matkę, która wspierała ją i robiła wszystko, by córka mogła osiągnąć sukces. Zapisywała ją na rozmaite zajęcia sportowe, posłała do dobrej szkoły, na którą ledwo było ją stać.
Gellar wyznawała, że gdy dorosła, zrobiła wszystko, by podziękować mamie i sprawić, by kobieta nie musiała martwić się o swoją przyszłość.
- Jedną z największych zalet mojej pracy jest to, że teraz moja mama, która przez całe życie mi pomagała, nie musi pracować. Zarabiam tyle, że mogę w pełni odwdzięczyć się za jej oddanie – mówiła.