Sambor Czarnota przypomniał o sobie widzom. Wystarczył jeden występ

Sambor Czarnota w ostatnim czasie doświadcza wzmożonego zainteresowania wokół swojej osoby. Nowa fala popularności ma związek z reklamą McDonald's, w której ostatnio wystąpił. Mylą się jednak ci, którzy w związku z tym myślą, że to świeża krew w show-biznesie.

Choć Czarnota to wciąż nieopatrzona twarz na rodzimym podwórku (co niewątpliwie można zaliczyć in plus), to ma już naprawdę pokaźny dorobek. Aktor ma na koncie kilka ról w popularnych serialach: "Samo Życie" i "Egzamin z życia", a także "Lokatorzy" czy "Na dobre i na złe", a także pamiętnych wcieleń filmowych, jak choćby w obrazie "Biała sukienka".

Warto podkreślić, że seriale to tylko jedna z odnóg jego aktorskiej ścieżki. Czarnota od lat realizuje się nie tylko na ekranie, ale także teatralnych deskach. Czarnota zaliczył nawet występ w "Tańcu z Gwiazdami" w 2008 r. Jednak mimo tego, że od lat z powodzeniem funkcjonuje w branży, wciąż wiadomo o nim niewiele.

Największą tajemnicą jest jego życie prywatne, choć nie należy do osób, które przesadnie je ukrywają. Wystarczy odwiedzić jego konta społecznościowe, by przekonać się, że spełnia się w najważniejszej życiowej roli – jest tatą rozkosznego malca.

Syna doczekał się w 2018 r. wraz z ukochaną, Martą Dąbrowską. Jak przypomina "Super Express", niewielu z pewnością wie, że partnerka aktora jest także aktorką i córką znanego polityka – byłego ministra kultury, Waldemara Dąbrowskiego. Zakochani dali swojemu synowi na imię Jan.