"Sabrina, nastoletnia czarownica": Nate Richert, serialowy Harvey, nie przypomina już dawnego ekranowego przystojniaka
Tak zmieniał się przez lata
Aktor przez lata przeszedł dużą metamorfozę. Dziś trudno w nim rozpoznać dawnego przystojniaka. Zobaczcie, jak zmienił się serialowy ukochany Sabriny. Od słodkiego dzieciaka przez urodziwego nastolatka do statecznego pana w okularach.
Serial "Sabrina, nastoletnia czarownica" obok "Beverly Hills, 90210" jest najbardziej znaną młodzieżową produkcją lat 90. Seria zyskała zagorzałych fanów na całym świecie, w tym w Polsce. Widzowie śledzili losy sympatycznej blondynki, która dowiaduje się, że posiada magiczne moce. Nie było jej łatwo wieść życia zwykłej śmiertelniczki, gdy w rzeczywistości tak bardzo odbiegało ono od normy. W trudnych chwilach dziewczyna mogła liczyć na wsparcie szalonych ciotek, przyjaciółki i ukochanego, który nie miał pojęcia o tym, że Sabrina jest czarownicą. Serialowego Harveya zagrał Nate Richert. Dla chłopaka znanego z małego ekranu aktorstwo było jedynie przygodą. Swoją przyszłość związał bowiem z muzyką. 37-latek gra na perkusji, gitarze, banjo i harmonijce. Jest jednym z członków zespołu C. Duck & Nate. Swoją pierwszą, i jak na razie jedyną płytę pt. "Tone Control", wydali w 2004 roku. Ich piosenki są połączeniem jazzu i bluesa. To jednak nie kręta ścieżka kariery telewizyjnej gwiazdy zaskakuje najbardziej, a
raczej metamorfoza, jaką przeszedł ulubieniec publiczności. Dziś trudno w nim rozpoznać dawnego przystojniaka. Zobaczcie, jak przez lata zmienił się serialowy ukochany Sabriny. Od słodkiego dzieciaka przez urodziwego nastolatka do statecznego pana w okularach. Na końcu galerii zamieściliśmy aktualne zdjęcie Richerta, które ten zamieścił ostatnio na swoim profilu społecznościowym. Aż trudno uwierzyć, że to wciąż on!