Są zdjęcia z programu Justyny Żyły. Tak będzie "prała brudy do czysta"

Od kilku miesięcy w kolorowej prasie i internecie głośno o Justynie Żyle i jej rozstaniu ze znanym skoczkiem narciarskim. Justyna i Piotr prali brudy w mediach społecznościowych i tych tradycyjnych, opowiadając nieznajomym o tym, co dzieje się w ich życiu. Justyna pokazywała, jak pakował się jej mąż. Telenowela trwała, a byli małżonkowie opowiadali w mediach kolejne historie.

Po tym, jak Justyna Żyła rozebrała się dla sesji w "Playboyu" pojawiły się plotki, że chce zaistnieć w show-biznesie i wziąć udział w jakimś programie telewizyjnym. Internauci stawiali pewnie, że Żyła poprowadzi jakiś program o tematyce gastronomicznej. Jak bardzo się pomylili.

Była żona skoczka została gospodynią programu "Justyna Żyła. Pierzemy brudy do czysta". Premiera 18 grudnia w telewizji Active Family. Mamy zdjęcia z pierwszego odcinka.

- Gdy w związku brakuje szczerej rozmowy i są tajemnice, to ta po cichu tykająca bomba musi w końcu wybuchnąć! Pora na pierwszą konfrontację i wyłożenie kart na stół – czytamy w informacji wysłanej przez produkcję. W premierowym odcinku programu poznamy historię Sylwii i Vjeka. Ona - Polka, on - Chorwat. Żyła zjawia się w ich domu na prośbę Sylwii. Kobieta uważa, że konfrontacja przed kamerami to jedyna szansa na to, by jej związek przetrwał.

- Wywaliła całej Polsce, jak wygląda jej małżeństwo. Po prostu szok. Jednak warto zawalczyć o prawdę - mówi Sylwia, zapytana, dlaczego zdecydowała się opowiedzieć o swoich problemach Żyle.

Sylwia i Vjek są razem 5 lat. - Sylwia jest skrzypaczką, prawie 28 lat występowała w zespole Mazowsze. Śpiewa, gra na fortepianie i tańczy, a także udziela się aktorsko. Vjeko z wykształcenia jest ekonomistą, ale nie pracuje w zawodzie. Łączy ich gorąca namiętność, z którą wiąże się też intensywna zazdrość. Sylwia wiedziała, że przed nią było wiele kobiet w jego życiu. Gdy Vjeko zdecydował się pójść za głosem serca i zanim na stałe przeprowadził się dla niej do Polski, wyjechał do domu, by pozałatwiać wszystkie sprawy. Podczas tej wizyty, miało dojść do spotkania z byłą miłością. Czy było to tylko niewinne pożegnanie? – pisze produkcja.

Justyna Żyła usiądzie z parą i porozmawia o tym, co wydarzyło się w ich życiu w ostatnim czasie. Już w pierwszym odcinku programu, dojdzie do awantury. Mężczyzna nie życzył sobie rozmowy przed kamerami. - Miałeś 5 lat, żeby porozmawiać ze mną w cztery oczy - wyznała bohaterka programu.

Jak poradzi sobie Justyna Żyła w roli psycholog i prowadzącej w jednym?