Jerzy Kryszak ma czterech synów. "Jeden nie jest mój"
To jedna z najciekawszych postaci polskiej rozrywki. Znany z desek teatralnych, z wielkiego i małego ekranu, programów satyrycznych. Utalentowany fotograf. Błyskotliwy prześmiewca, mistrz humoru obserwacyjnego, dowcipny komentator absurdalnej rzeczywistości, odważnie wytykający celebrytom i politykom ich słabości – oto Jerzy Kryszak. 24 kwietnia skończył 74 lata.
Jerzy Kryszak - stand-up i cała reszta
Dawniej "stojak", dziś "stand-up". Jerzy Kryszak występował "na stojaka" jeszcze w poprzednim milenium. Pojawił się między innymi w emitowanym na antenie HBO programie o wiele mówiącym tytule "HBO na stojaka!". Występował również na festiwalach w Opolu czy Sopocie, za każdym razem wywołując salwy śmiechu.
Jerzy Kryszak jest nie tylko inteligentnym obserwatorem rzeczywistości, bezlitośnie wyśmiewającym głupotę. Parodiuje i przedrzeźnia. Od lat cieszy się niesłabnącą popularnością, między innymi dlatego, że ma fantastyczny kontakt z publicznością. Na jego występach nie sposób się nudzić. Artysta jest dynamiczny. Mówi głośno, gestykuluje. To satyryk-żywioł, a każdy jego show zmienia się w przykuwające uwagę, przezabawne widowisko.
Między występami nie ma mowy o próżnowaniu: grywał w serialach (na przykład "Daleko od noszy"), zajmował się dubbingiem.
Jednak Jerzy Kryszak to nie tylko świetny aktor, satyryk czy stand-uper. Jest także fotografem, który potrafi uchwycić niezwykłość natury: piękno kwiatów czy oryginalność owadów.