Ryszard Kotys skończył 87 lat. Ma poważne problemy ze zdrowiem

Ryszard Kotys skończył 87 lat. Ma poważne problemy ze zdrowiem
Źródło zdjęć: © ONS.pl
oprac.  Anna Ryta

/ 6[GALERIA]

Obraz
© ONS.pl

Ryszard Kotys, choć zagrał w niemal 200 produkcjach, najbardziej kojarzony jest z roli Mariana Paździocha w serialu "Świat według Kiepskich". Na ekranie sypie dowcipami i doprowadza widzów do łez. Niewiele osób zdaje sobie jednak sprawę, że gdy gasną kamery, aktor jest poważny i przygnębiony.

- Może to wynika ze starości. W gruncie rzeczy jestem poważnym facetem. Nie jestem typem rozrywkowym, choć lubię towarzystwo. Wiele osób uważa, że jestem złośliwie dowcipny i często nikogo nie oszczędzam. Wynika to z mojej powagi. A może i smutku - wyjaśniał kiedyś na łamach "Rewii".

Od pewnego czasu Kotys boryka się też z problemami zdrowotnymi, które ograniczają jego aktywność. Z okazji jego 87. urodzin poznajcie nieznane oblicze serialowego Paździocha.

/ 6Aktor charakterystyczny

Obraz
© East News

Ryszard Kotys zadebiutował na ekranie w filmie "Pokolenie" Andrzeja Wajdy. Pojawił się wówczas u boku największych gwiazd, m.in. Romana Polańskiego, Tadeusza Łomnickiego i Zbigniewa Cybulskiego. Niestety, choć występ przyniósł mu rozpoznawalność, trafił do szufladki z hasłem "aktor charakterystyczny". Od tej pory reżyserzy obsadzali go głównie w rolach drugoplanowych. Kotys nigdy nikomu nie miał tego jednak za złe. Uważał to za swój atut.

- Grałem wiele ról drugoplanowych, epizodów, ale byłem zauważalny. Ludzie mnie zapamiętywali. Wydaje mi się, że byłem przydatnym aktorem filmowym. Reżyserzy wskazywali często na mnie, podkreślali, że ja tylko mogę zagrać tę rolę. Bez względu na to, czy była mała, czy duża. Nie trafiałem na plan z łapanki. Obsadzenie mnie było przemyślane - wspominał w wywiadzie dla "Dziennika Łódzkiego".

/ 6Tylko czarne charaktery

Obraz
© East News

Ryszard Kotys często też obsadzany był w rolach tzw. "czarnych charakterów". Nigdy mu to nie przeszkadzało. Uważał, że odgrywanie amantów zostawi kolegom. - Lubię grać postaci, które nie mają ze mną nic wspólnego, ale stanowią pewien ideał, do którego dążę - powiedział na łamach "Rewii".

Jak przyznaje, otrzymywał niewiele propozycji głównych ról. Jednym z nielicznych reżyserów, który widział go na pierwszym planie, był Antoni Bohdziewicz, ale żadnego z dwóch zaplanowanych filmów nie udało mu się zrealizować. Druga okazja pojawiła się, gdy na ekrany miał wejść serial "Świat według Kiepskich". Niewiele osób bowiem wie, że to właśnie Ryszard Kotys, a nie Andrzej Grabowski, miał wcielić się w rolę słynnego dziś Ferdynanda Kiepskiego.

/ 6O mały włos, a byłby Ferdkiem

Obraz
© Materiały prasowe

Niestety, szansa na zagranie pierwszoplanowej roli znów przeszła mu koło nosa. Scenarzyści uznali bowiem, że Kotys jest... za stary do tej roli. Aktorowi zaproponowano więc postać Mariana Paździocha. W najśmielszych snach nie spodziewał się, że serial przyniesie mu taką sławę.

- Teraz grupy młodzieży robią tak, że gdy przechodzę koło nich, to uważnie mi się przyglądają. A gdy już odejdę to krzyczą: "Paździoch!". Zaraz potem uciekają. Ale to miłe - opowiadał w "Dzienniku Łódzkim".

Jak jednak podkreślał, za samą popularnością, dziennikarzami i uwagą mediów nie przepada. - Nie nadaję się na aktora popularnego. Popularność mnie żenuje. Odczuwam ją jako osobistą tragedię. Wstydzę się jej i nie rozumiem - dodał na łamach "Twojego Imperium".

/ 6Dwukrotnie żonaty

Obraz
© ONS.pl

Kotys zawsze miał świadomość, że gdy zacznie męczyć go szum wokół "Świata według Kiepskich", może uciec do ukochanego teatru. To właśnie na scenicznych deskach zbierał pochwały za swoje role i zdobywał liczne nagrody. Co ciekawe, to właśnie za sprawą pracy w teatrze poznał też atrakcyjną studentkę ASP. Para błyskawicznie się w sobie zakochała i stanęła na ślubnym kobiercu. Wkrótce na świecie pojawił się ich syn Piotr.

Niestety, związek nie przetrwał. Po 20 latach małżonkowie postanowili się rozwieść. Po rozstaniu Kotys długo nie mógł ułożyć sobie życia. Jego serce zabiło mocniej dopiero, gdy podczas jednego z teatralnych festiwali w Opolu poznał aktorkę Kamilę Sammler. Choć dzieliło ich 26 lat, rozumieli się jak nikt inny. W latach 80. powiedzieli sobie sakramentalne "tak". W krótkim czasie ich rodzina powiększyła się o syna Eryka.

/ 6Kłopoty ze zdrowiem

Obraz
© ONS.pl

Dziś Ryszard Kotys ma 87 lat i nie ukrywa, że coraz trudniej mu dorównać kroku młodszej żonie. Sam otwarcie przyznawał, że bywa czasami w słabszej formie i miewa problemy z pamięcią.

- Gubię się dosłownie wszędzie. Na przykład wchodzę do jakiegoś mieszkania, a wychodząc, nie mogę trafić we właściwe drzwi. Bardzo często gubię się też w obcym mieście. Idąc do kogoś, nie kieruję się na klatkę schodową, tylko na przykład do piwnicy. Wtedy jestem potwornie przerażony - przyznał w "Rewii".

Kiedy aktor czuje się gorzej i podupada na zdrowiu, opiekę nad nim przejmuje małżonka. Nigdy jednak nie opuszcza go dobry humor i ironia. - Młodszy już nie będę - podsumował serialowy Paździoch z uśmiechem na ustach.

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta