Jaki będzie jej kolejny krok?
Monika Pietrasińska nie zamierza zniknąć z show biznesu. Wprost przeciwnie, nie daje o sobie zapomnieć i wciąż ma ochotę na więcej. Jeśli akurat nie pojawia się w wyzywającej kreacji na czerwonym dywanie, to stara się w inny, równie oryginalny sposób zabłysnąć. Ostatnio wraz z Małgorzatą Bernatowicz, córką Ewy Kasprzyk, stworzyła teledysk do utworu "Asylum". Jak można przeczytać w zapowiedzi: "całość utrzymana jest w mrocznym, kontrowersyjnym, ekscentrycznym klimacie". Czy rzeczywiście? Jeśli epatowanie nagim biustem określimy tym mianem, to z pewnością tak.
Modelka uznała, że udział w wideoklipie będzie nie tylko wspaniałą okazją do zaprezentowania swojego ciała, ale również umiejętności aktorskich. W końcu Monika zagrała już w dwóch sezonach serialu "Miłość na bogato", w którym wcieka się w rolę czarnego charakteru. Sądziła, że zdobyte doświadczenie pomoże jej w pracy na planie teledysku.
Mało tego, była pewna, że skoro sprawdziła się już jako wokalistka (nagrała piosenkę "Gloria"), to świat muzyki stoi przed nią otworem. No cóż, chyba się przeliczyła. Myśleliśmy, że same próby śpiewania silikonowej celebrytki są żenujące, ale ten wideoklip jest jeszcze gorszy.
Czy to w ogóle możliwe? Przekonajcie się sami!