"Rozmowy w toku": Zmiany w programie Ewy Drzyzgi! Tylko czy na lepsze?
Ewa Drzyzga idzie na całość!
Program Ewy Drzyzgi od lat utrzymuje się na antenie i zdążył już sobie wyrobić markę. Niestety, w ostatnich miesiącach zaobserwować można równię pochyłą „Rozmów w toku”. Talk-show dość wyraźnie zaniża swój poziom, a kontrowersyjni goście zapraszani do studia nie pomagają w pracy nad wizerunkiem. Teraz producenci postanowili pójść jeszcze dalej i wymyślili, że uczestnicy programu będą podłączeni do... wykrywacza kłamstw! To tylko pozornie ciekawe rozwiązanie. Wystarczy tylko wspomnieć szokujący "Moment prawdy", który dwa lata temu był emitowany na antenie Polsatu. Tego typu zabawa ludzkimi uczuciami wywołała burzę w mediach i zraziła do siebie wielu widzów. Czy "Rozmowy w toku" zmierzają w stronę „Potyczek Jerrego Springera”? Bardzo możliwe.
Program Ewy Drzyzgi od lat utrzymuje się na antenie i zdążył już wyrobić sobie markę. Niestety, w ostatnich miesiącach zaobserwować można równię pochyłą „Rozmów w toku”. Talk-show dość wyraźnie zaniża swój poziom, a kontrowersyjni goście zapraszani do studia nie pomagają w pracy nad wizerunkiem.
Teraz producenci postanowili pójść jeszcze dalej i wymyślili, że uczestnicy programu będą podłączeni do... wykrywacza kłamstw! To tylko pozornie ciekawe rozwiązanie. Wystarczy tylko wspomnieć szokujący "Moment prawdy", który dwa lata temu był emitowany na antenie Polsatu.
Tego typu zabawa ludzkimi uczuciami wywołała burzę w mediach i zraziła do siebie wielu widzów.
Czy "Rozmowy w toku" zmierzają w stronę „Potyczek Jerrego Springera”? Bardzo możliwe.
AOS/KŻ