Po raz trzeci się rozwodzi. Udawała, że nic się nie stało
Dorota Szelągowska niedługo po raz trzeci usłyszy, że jest rozwódką. Patrząc jednak na jej najnowsze zdjęcia, można co do tego mieć wątpliwości. Na ostatniej konferencji prasowej prezenterka TVN Style tryskała świetnym humorem i nie dawała po sobie poznać, że w jej życiu miłosnym rozgrywa się dramat.
Dorota Szelągowska jest podwójną, a już wkrótce potrójną, rozwódką. O jej pierwszym małżeństwie wiadomo niewiele. Pewnym jest, że owocem tego związku jest syn Antek. W 2013 r. wyszła za mąż za dyrygenta i kompozytora Adama Sztabę. Po dwóch latach i ta relacja przeszła do przeszłości. W 2017 r. potwierdziła, że znów jest szczęśliwie zakochana, ale tym razem nie afiszowała się z nowym związkiem. Dodała jedynie, że jest w ciąży i spodziewa się drugiego dziecka. Wkrótce plotki się potwierdziły i wyszło na jaw, że Szelągowska nie tylko została mamą Wandy, ale również żoną tajemniczego Michała.
Projektantka nie pokazywała się publicznie z trzecim mężem. Nie udzielała wywiadów na jego temat i nie publikowała jego wizerunku w mediach społecznościowych. Trzymanie ukochanego z dala od show-biznesu miało pomóc w budowaniu trwałego związku.
Niestety, jak poinformował niedawno "Super Express", para zdecydowała się na rozwód. Według doniesień tabloidu, małżonkowie oczekują na pierwszą rozprawę. Szelągowska nie zamierza jednak użalać się nad sobą i płakać w poduszkę. Przynajmniej nie publicznie. Dowodem na to jest choćby jej ostatnie pojawienie się na konferencji prasowej jej nowego programu "Totalne remonty Szelągowskiej".
Prezenterka tryskała świetnym humorem i zarażała uśmiechem. Ci, którzy nie wiedzieli o zawirowaniach w prywatnym życiu projektantki, z pewnością niczego się nie domyślili. Czyżby Szelągowska robiła dobrą minę do złej gry? A może właśnie tak wygląda profesjonalizm?