"Rolnik szuka żony" zrobił z nich gwiazdy. Zamienili traktory na czerwone dywany
[GALERIA]
"Rolnik szuka żony" to trampolina do sławy. W programie TVP nie chodzi bowiem wcale o poszukiwania "tej jednej jedynej miłości". Można śmiało powiedzieć, że jest to sprawa drugorzędna. Dla wielu uczestników istotniejszy jest fakt, że program ogląda ponad 3 mln widzów, więc ogólnopolska popularność jest na wyciągnięcie ręki.
Nic też dziwnego, że TVP zdecydowała się wykorzystać potencjał telewizyjnych farmerów i przy każdej możliwej okazji ich promować. Tym sposobem rolnicy pojawiali się już m.in. w "Świat się kręci", "Dziś wieczorem", "Familiadzie" i "Jaka to melodia?". Ci, którzy mieli więcej szczęścia, zostali dostrzeżeni przed konkurencję. Jeszcze inni znaleźli pracę w gabinecie prezydenta Gdańska. Poznajcie szczegóły!