Dzień 2. - poprawiny
Na sobotnich poprawinach Gosia bawiła się w lekkiej kreacji. Pod ażurową, długą sukienką kryła się biała mini. Podczas ślubu wszystkie oczy skierowane były na Małgosię, ale drugiego dnia goście patrzyli tylko na Pawła. Pan młody założył bowiem wzorzysty garnitur, co było wyborem niecodziennym. Co ciekawe, wśród wielu komentarzy pochlebnych i komplementujących młodą parę, nie znalazł się ani jeden krytykujący ubiór Pawła.
Jak zakochani wyglądali podczas 3. dnia wesela?