"Rolnik szuka żony" tylko jedna kobieta w programie. Kim są uczestnicy 9. edycji?

W tegoroczną Wielkanoc TVP wyemitowała tzw. odcinek zerowy programu "Rolnik szuka żony". W nim zaprezentowano wizytówki rolniczek i rolników, do których od tamtej chwili można było wysyłać listy. Osoby, do których przyszło najwięcej przesyłek, zostali uczestnikami 9. edycji "Rolnik szuka żony", którego pierwszy odcinek zobaczymy już 4 września.

Po środowej konferencji stacja TVP opublikowała pierwszy zwiastun nowego "Rolnika", dzięki czemu widzowie poznali 5 osób, którym będą kibicować w poszukiwaniu miłości w każdy niedzielny wieczór.

Okazało się, że wśród szczęśliwców znalazła się tylko jedna rolniczka (w zerowym odcinku przedstawiono dwie panie). To Klaudia, 25-latka, która wraz z rodzicami prowadzi plantację świerków, uprawę kukurydzy i łubinu. Prowadzi ekologiczną hodowlę kur niosek. W zerowym odcinku opowiadała, że chciałaby, by jej wybranek był człowiekiem rodzinnym i odpowiedzialnym. Zaznaczyła, że zwraca uwagę na to, czy mężczyzna ma zadbane dłonie. Po tych słowach niektórzy internauci zarzucali jej... wygórowane wymagania.

Kolejnym uczestnikiem "Rolnik szuka żony" jest Tomek. Mimo bardzo młodego wieku on również uważa, że jest gotowy na związek na resztę życia. Ma 24 lata i kocha życie na wsi. "Jego ostatnia poważna relacja zakończyła się w 2018 roku. Uważa, że idealny związek to tworzenie uczucia wspólnie, jednocześnie dając drugiej osobie miejsce na realizację siebie, spełnienie swoich marzeń i pasji" - czytamy na Facebooku.

Najmłodszym uczestnikiem tej edycji jest Michał, który ma 23 lata i nigdy nie był w poważnym związku. Mimo tego znalazło się dużo dziewczyn, które uwierzyły, że jest idealnym materiałem na męża. "Po niemal roku spędzonym w Warszawie i pracy w zupełnie innej branży postanowił wrócić w rodzinne strony i oddać swoje sercu temu co sprawia mu najwięcej radości" - czytamy.

W nowej edycji "Rolnika" żony szukać będzie także Mateusz. Pochodzi z Wielkopolski, ma 28 lat. Widzowie "zerowego" odcinka na pewno pamiętają setki kóz, jakie hoduje wraz z rodziną Mateusz. Jest bardzo aktywny: trenuje biegi, jazdę na łyżwach, rolkach i rowerze.

W tej edycji "Rolnik szuka żony" zabrakło seniorów. Najstarszy uczestnik ma bowiem tylko 41 lat. To Tomasz, który ma za sobą kilkuletni poważny związek, jest ojcem dwóch dziewczynek. Ma dość sprecyzowane oczekiwania wobec potencjalnej kandydatki na żonę: - Na pewno nie powinna być wyższa ode mnie, a ja mam 179 cm wzrostu. Powinna być tradycjonalistką, bo lubię tradycję. Żeby była też katoliczką, chodziła do kościoła. Kolor włosów i oczu jest nieważny. Ważne jest wnętrze drugiego człowieka. Dobroć, uczciwość, myślenie o drugim człowieku. Marzę, by zacząć wszystko od nowa. Mieć rodzinę, kobietę, dziecko. (...) Raczej nie powinna być ode mnie starsza, ale jeśli młodsza, to może być nawet różnica 10 lat. Może być dziewczyna z dzieckiem - powiedział Tomasz w rozmowie z Martą Manowską.

W pierwszym odcinku 9. edycji "Rolnik szuka żony" 4 września o 21.15 zobaczymy, jak Marta Manowska przywozi listy rolnikom i rolniczce od osób, chcących ich poznać. Adresaci wnikliwie przyjrzą się zdjęciom i nadesłanym wiadomościom, by wybrać panie i panów, których zaproszą na pierwsze randki. Potem zdecydują, kogo zaprosić na swoje gospodarstwa.