"Rolnik szuka żony": ślub Roberta i Agnieszki już w kwietniu!
Widzowie nie kryli zaskoczenia, gdy w jednym z ostatnich odcinków 2. edycji "Rolnik szuka żony" Robert odrzucił zaloty uwodzicielskiej Krystyny oraz tajemniczej Joanny i postanowił oddać swoje serce skromnej Agnieszce.
18.01.2016 | aktual.: 25.01.2016 06:49
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
- Krystyna to jest inna bajka. Wieś okazałaby się dla niej pewnie za mała. Z kolei Joanna jest dla mnie za spokojna. Jakoś najmniej do siebie pasowaliśmy, tak mi się wydaje - tłumaczył później swoją decyzję uczestnik programu.
32-letnia absolwentka technikum rolniczego tak bardzo zauroczyła Roberta, że dziś farmer świata poza nią nie widzi. Od jakiegoś czasu powtarza, że chciałby zamieszkać z ukochaną we wspólnym gospodarstwie i założyć z nią prawdziwą rodzinę. Na pytanie, jakie jest jego największe marzenie, bez wahania odpowiada, że chciałby zostać ojcem. Oboje zresztą marzą o licznej gromadce maluchów.
- Myślę, że rok, dwa i finał powinien być szczęśliwy, czyli ślub i małżeństwo - wyznał Robert.
Nikt nie spodziewał się jednak, że rolnik tak szybko zdecyduje się wcielić swój plan w życie. Jak poinformował Fakt24.pl, zakochani ustalili już datę ślubu i wysłali zaproszenia. Uroczystość odbędzie się w kwietniu br., a jednym z gości będzie koleżanka z programu, Katarzyna Grycuk. Gdy tylko wiadomość o weselu pary dostała się do mediów, błyskawicznie pojawiły się spekulacje, jakoby Agnieszka spodziewała się dziecka. Ile w tym prawdy? Ponoć niewiele, bowiem para przekonuje, że szybki termin ślubu podyktowany jest jedynie gwałtownym wybuchem uczuć. Oboje nie wyobrażają już sobie więcej rozstań i chcą jak najszybciej rozpocząć wspólne życie.
Wszystko zatem wskazuje na to, że widzowie programu "Rolnik szuka żony" nareszcie doczekali się szczęśliwego zakończenia show. Ne spodziewali się jednak, że aż dwie pary staną w tym roku na ślubnym kobiercu. Przypomnijmy, że oprócz Roberta i Agnieszki, sakramentalne "tak" powiedzą sobie również Grzegorz i Anna. Gratulujemy!