"Rolnik szuka żony": Robert wydał oświadczenie. Jednak jeszcze nie będzie ojcem?
Zakochani poznali się na planie drugiej edycji programu "Rolnik szuka żony". Mężczyzna musiał wybrać jedną z trzech kandydatek. Okazało się, że Agnieszka wyjątkowo mu się spodobała.
30.01.2016 | aktual.: 01.02.2016 10:16
Szybko pojawiły się plotki na temat ślubu, a ostatnio nawet dziecka. Bohater popularnego show udzielał odpowiedzi, z których jasno wynikało, że zależy mu na stworzeniu rodziny. I to w krótkim czasie. Myślę, że rok, dwa i finał powinien być szczęśliwy, czyli ślub i małżeństwo - mówił Robert. Według "Rewii" narzeczeni mieli się pospieszyć nie tylko ze ślubem, którego termin podobno wyznaczono na kwiecień, ale już nawet spodziewać potomka. Tymi doniesieniami żyli wszyscy fani show.
Okazuje się jednak, że rzeczywistość jest nieco inna. Całą sprawę na facebookowym profilu "Rolnika..." zdecydował się skomentować sam zainteresowany. Według Roberta w doniesieniach prasowych było wiele nieścisłości.
Zapewne wszyscy już czytaliście artykuł o tym, że zostanę ojcem. Zapewne wielu z Was zaskoczył. Mnie na pewno. Bo nie dość, że żadnego wywiadu nie dawałem, to jeszcze opisana w nim (dość szczegółowo) sytuacja nigdy nie miała miejsca. Nie bylo żadnego telefonu od Agnieszki w Wigilię - ponieważ spędzaliśmy ją razem. Nie było żadnych zaręczyn przy świątecznym stole - ponieważ odbyły się one w Mikołajki. I - żeby nie było żadnych niedomówień - na razie nie zostaniemy rodzicami. Może jestem staromodny, ale najpierw jednak chciałbym wziąć ślub i zamieszkać z ukochaną.
Znajoma pary potwierdza słowa Roberta. Na pewno nie jest w ciąży! Jak widziałyśmy się dokładnie 15 stycznia, to jeszcze piłyśmy alkohol. Teraz Adze jest przykro, że ludzie myślą, że Robert tylko dlatego się jej oświadczył, że Aga jest w ciąży - zdradziła "Faktowi".
Wygląda na to, że narzeczeni póki co skupiają się na zaplanowaniu ceremonii ślubnej i swoim przyszłym życiu we dwoje. Czy pochwalą się fanom programu, gdy ich rodzina naprawdę będzie miała się powiększyć?