"Rolnik szuka żony": reżyserzy zdradzają kulisy programu
Rolnik
None
Choć, jak wiemy od niedawna, przed nami jeszcze jeden odcinek "Rolnik szuka żony", przygoda z bohaterami programu właściwie dobiegła końca. Ma to jednak i swoje dobre strony. Dopiero teraz twórcy dokumentalnej telenoweli TVP mogą i chcą powiedzieć więcej o tym, jak powstawał program i co działo się na planie. A jak się okazuje, bardzo często emocje były większe niż te, które oglądaliśmy na ekranie.
Reżyserka, Anna Więckowska, ujawniła w jednym z ostatnich wywiadów, że produkcja parokrotnie miała do czynienia z krytycznymi sytuacjami, kiedy potrzebna była fachowa pomoc. Jedną z nich widzieliśmy w programie, gdy Marię, kandydatkę Stanisława, zabrało z jego gospodarstwa pogotowie. Ale naprawdę dramatyczne sceny rozegrały się u Adama. Jedna z odrzuconych przez niego pań nie wytrzymała emocji. Potrzebna była interwencja psychologa.
Co jeszcze skrywają kulisy najpopularniejszego telewizyjnego programu tej jesieni? Będziecie zaskoczeni!
KM/AOS