"Rolnik szuka żony": piękna Monika znów jest do wzięcia!
Niestety, wciąż czekamy na happy end. Atrakcyjna, kochająca zwierzęta, pracowita... Monika z trzeciej edycji programu "Rolnik szuka żony" zdecydowanie jest dobrą partią. Jaka szkoda, że wciąż nie może odnaleźć drugiej połówki!
Po zakończonym programie zerwała znajomość z chłopakiem, którego wybrała podczas show. Ale postanowiła za to dać szansę Filipowi z Trójmiasta, który napisał do niej list. Wszystko zapowiadało się na naprawdę udaną love story. Monika zdecydowała się nawet pokazać z ukochanym w "Pytaniu na Śniadanie". Co ich połączyło? Miłość do koni. Rolniczka ma wielkie gospodarstwo, kocha jeździć konno. Z kolei Filip sam kiedyś prowadził stajnię.
Niestety ta miłość nie przetrwała. Ponoć zabiła ją odległość dzieląca zakochanych.
Filip pochodzi z Gdyni, a Monika z Dolnego Śląska, a także spojrzenie na przyszłość. Rolniczka od początku postawiła sprawę jasno: gospodarstwa nie opuści, a w Filipie chce mieć partnera, na którym może polegać. Ukochany był rozdarty. Z jednej strony chciał przenieść się do 40-hektarowej posiadłości, z drugiej prowadził własną firmę - napisał tygodnik "Rewia".
Żadne z nich nie chciało rezygnować ze swojego domu, rodziny i życia. Ponoć rozstali się w przyjaźni.
Zobacz także: Marta Manowska i Łukasz z "Rolnik szuka żony" są parą? Reakcja prezenterki wiele zdradza
Tu pobierzesz za darmo aplikację Program TV:
src="https://d.wpimg.pl/1031600158-1003293454/aplikacja.png"/> src="https://d.wpimg.pl/457701298--1013396447/aplikacja.png"/>