"Rolnik szuka żony": Marek wybrał Olę wbrew jej woli

"Ola klasa, Marek brak słów" - pojawiają się komentarze pod zdjęciem pary. Rolnik podpadł widzom podczas ostatniej randki, kiedy odesłał Olę do swojego CV, zarzucił jej kłamstwo i wyszedł zdenerwowany, rzucając - teraz już kultowe - Bye, bye.

"Rolnik szuka żony": Marek wybrał Olę wbrew jej woli
Źródło zdjęć: © Instagram.com | Instagram

Ich spotkanie podczas finałowego odcinka było niezwykle emocjonujące. Ola zdradziła, że Marek wybrał ją, wbrew jej woli. - Nasze światy się mijają. Czuję się traktowana przedmiotowo. Kiedyś cię o coś prosiłam i nie uszanowałeś tego - przypomniano w finale rozmowę bohaterów show TVP. Ola wytłumaczyła później, że prosiła Marka o to, żeby jej po prostu nie wybierał. Zrobił inaczej. "Wiedziałam, że nie chciała" - piszą internauci. Rolnik jednak wszystkiego się wypiera.

"Coś czuję, że Marek będzie wiecznym kawalerem" - kwitują inni i nie do końca potrafią zrozumieć. Tym bardziej, że większość była przekonana, iż wybierze Anetę. "Trzeba była paść na kolana przed Anetką, odwrócić los i być szczęśliwym"- radzili fani. Uczestniczka i tak nie byłaby zainteresowana, o czym powiedziała w ostatnim odcinku.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (55)