"Rolnik szuka żony": Manowska komplementuje Józefa. "Wspaniały, ciepły wrażliwiec"
Marta Manowska to prezenterka, która ma sporo empatii i wyrozumiałości względem uczestników programów, które prowadzi. Szczególnie w "Rolniku", gdy stara się im pomóc znaleźć miłość. Tak niewątpliwie jest w przypadku najstarszego uczestnika nowej serii.
Siódma edycja programu "Rolnik szuka żony" rozpoczęła się na dobre. I, jak zawsze w przypadku tego show, wywołuje sporo emocji. Skrajne reakcje wzbudzają najczęściej rolnicy, ich wybory kandydatek i kryteria, jakimi kierują się w tych wyborach.
Podobnie jak w poprzednich edycjach też sporo emocji wywołuje najstarszy uczestnik programu. Tym razem jest to pan Józef.
Marta Manowska: Rolnictwo jest sexy!
Rolnik zdążył już zasłynąć dość krytycznym podejściem do listów potencjalnych kandydatek i mało eleganckim zachowaniem podczas telefonicznej rozmowy z jedną z nich. Strofowała go wówczas nawet sama Manowska. Kiedy przyszło do pierwszego spotkania, pan Józef… pomylił kandydatki, błędnie typując, z którą z pań miał już do czynienia.
Widzowie zdążyli już równie krytycznie podejść do nowego uczestnika. Spadła na niego fala komentarzy; fani wytykali mu bycie wybrednym i zaliczanie wpadki po wpadce.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Zgoła inne zdanie na temat rolnika ma Marta Manowska. Najwyraźniej prowadząca, która zdążyła podczas nagrań dobrze poznać bohaterów, uważa, że pan Józef jest zdecydowanie bardziej złożonym człowiekiem i ma jeszcze wiele do zaoferowania.
Na Instagramie zamieściła wspólne zdjęcie. "Wspaniały, ciepły wrażliwiec", podpisała fotkę, ewidentnie okazując rolnikowi sporo sympatii.
Trwa ładowanie wpisu: instagram