"Rolnik szuka żony": Magda znalazła "tego jedynego"? Oczarował ją nietypową randką!
Jedyna kobieta wśród uczestników siódmej edycji "Rolnik szuka żony" była załamana i rozczarowana, gdy żaden z trzech kandydatów nie okazał się wymarzonym wybrankiem. Na szczęście nie traciła czasu na rozpamiętywanie.
29.11.2020 | aktual.: 02.03.2022 15:54
"Rolnik szuka żony" zna niejedną historię miłości, która nieomal się nie wydarzyła! Chociaż Magda po odesłaniu kandydatów ze swojego gospodarstwa płakała nad niesprawiedliwością losu, w najnowszym odcinku wręcz promieniała. Okazało się, że zamiast rozpamiętywać i pogrążać się w smutku, sięgnęła raz jeszcze do listów. Przypominamy, że Magda była rekordzistką i dostała ponad 400 wiadomości z całej Polski. Miała w czym wybierać!
Gdy przyjechała do niej Marta Manowska, zastała dziewczynę uśmiechniętą i spokojną. Magda z radością jej opowiedziała, że skontaktowała się z Kubą, mężczyzną, który miał być w zaproszonej dziesiątce w jednym z pierwszych odcinków, ale nie pozwoliła mu wtedy na to praca. Tym razem nie przepuścił okazji i po krótkiej rozmowie zaproponował jej kawę.
Na pierwszej randce spotkali się nad jeziorem. Magda opowiedziała, że zaimponował jej tym, że w pewnym momencie... wyciągnął agregat i podgrzał specjalnie dla niej szarlotkę i zaparzył kawę. Wiemy też, że Kuba był już gościem jej rodziców na gospodarstwie...
- Jako mama mówię, że to jest "to"! - powiedziała otwarcie mama dziewczyny. Tata także przyznał, że rolniczka jest szczęśliwa i spokojna.
- Mogę powiedzieć, że on jest tym, kogo szukałam. Myślę, że to się skończy dobrze - powiedziała sama zainteresowana.
Z krótkiej zapowiedzi kolejnego odcinka dowiadujemy się, że Magda i Kuba wyjadą wspólnie i przeżyją romantyczne chwile. Trzymamy kciuki! To para, która udowadnia, że miłości zawsze warto dać szansę!