"Rolnik szuka żony": Łukasz z 2. edycji zdradził finał 3. sezonu
Łukasz Rzucidło, uczestnik 2. edycji "Rolnik szuka żony", opublikował post, w którym zdradził, jak w finale potoczą się losy par z 3. sezonu programu.
04.11.2016 | aktual.: 04.11.2016 11:53
Łukasz Rzucidło starał się zdobyć serce Anny Michalskiej w 2. edycji "Rolnik szuka żony". Niestety, rolniczka nie odwzajemniła jego uczuć i młody prawnik błyskawicznie pożegnał się z marzeniami o dalszym życiu na wsi. Po tym odejściu słuch o nim zaginął. Co ciekawe, niedawno o 29-latku z Podkarpacia znów zrobiło się głośno.
Wszystko dlatego, że Łukasz postanowił ujawnić kilka niewygodnych tajemnic z planu "Rolnik szuka żony". Kilka miesięcy temu obiecał, że na swoim profilu na Facebooku zamieści zdjęcie umowy, jaką każdy uczestnik programu musiał zawrzeć z TVP. Jak sam wówczas dodał, "niektórym oczy się otworzą". Choć słowa nie dotrzymał, nie zrezygnował z publikowania nieprzychylnych komentarzy pod adresem produkcji. W swoich postach wielokrotnie sugerował, że wszystkie sytuacje w programie są aranżowane przez producentów, a widzowie są manipulowani. Mało tego, prawnik wyraźnie dał do zrozumienia, że Anna (o której względy starał się w programie) "złamała regulamin i umowę" obowiązującą w reality-show. Nie chciał jednak zdradzać na forum publicznym, o jaką naruszoną zasadę konkretnie chodzi.
Ledwo opadły emocje, a niedoszły małżonek rolniczki znów opublikował zaskakujące informacje dotyczące hitu Jedynki. Tym razem postanowił zdradzić, jak potoczą się losy uczestników 3. edycji w finałowym odcinku (nagrania zakończono kilka dni temu). Na swoim profilu na Facebooku napisał, które związki zawarte przed kamerami przetrwały próbę czasu.
Według informacji podanej przez Łukasza, tylko dwie z pięciu par (Szymon i Marysia oraz Zbigniew i Irena) wiodą dziś szczęśliwe życie. Niestety, uczucie wygasło w przypadku Moniki i Tomka, Łukasza i Patrycji oraz Marka i Ani. Co ciekawe, wpis pojawił się jeszcze przed emisją ostatniego niedzielnego odcinka (czyli zanim widzowie poznali wybory rolników), co oznacza, że 29-latek rzeczywiście posiada sprawdzone wiadomości.
- To już po odcinku finałowym, więc to była kwestia wiedzy, a nie strzelania: sprawdzi się, czy nie. (...) Ja i mój kot śpimy spokojnie, już wszystko wiemy - podsumował Łukasz na Facebooku.