Nowa znajomość
Justyna Szywała, kandydatka Karola udzieliła ostatnio wywiadu, w którym opowiedziała o swoich przeżyciach na planie programu. Wyjawiła, że zdawała sobie sprawę, że była jedną z najbardziej wyrazistych postaci i musiała nauczyć się radzić z hejtem, który szybko ją dotknął. Wyznała też, że wzięła udział, bo… uwierzyła, że i jej uda się znaleźć miłość, a może nawet wyjść za mąż. Co ciekawe, uczucia wzbudził w niej uczestnik, ale nie ten, o którego się starała.
– Mi nie wpadł w oko, ale może ja komuś… W programie można było napisać tylko jeden list. A ja miałam dwóch kandydatów. Spodobał mi się Karol ze względu na wspólne zainteresowania – tłumaczyła tajemniczo w rozmowie z "Faktem". - Ale patrzyłam też na Zbyszka, od którego biło tyle ciepła i dobroci. Był taki rodzinny. Z drugiej strony bardzo dobrze, że napisałam jednak do Karola, bo teraz ze Zbyszkiem możemy spokojnie się spotykać i nie musimy się tłumaczyć z niczego przed kamerami – dodała. To jednak nie koniec rewelacji! Jak się okazuje, zaiskrzyło między nimi i mają już wspólne plany.
Zobacz także: Manowska: "Żyję życiem naszych bohaterów"