"Rolnik szuka żony": jak potoczyły się dalsze losy Anki - odrzuconej przez Adama uczestniczki 1. edycji?
None
Będziecie zaskoczeni!
Choć finał 2. serii "Rolnik szuka żony" za nami, widzowie wciąż przeżywają to, co wydarzyło się... w pierwszej edycji. Do dziś najwięcej kontrowersji wzbudza Adam Kraśko. Początkowo uwielbiany przez fanów programu, później niemalże znienawidzony. A to wszystko dlatego, że w jednym z ostatnich odcinków bezceremonialnie porzucił zakochaną w nim do szaleństwa dziewczynę.
Później, po kilkunastu tygodniach od tamtej feralnej randki rolnik niespodziewanie oznajmił, że chciałby wrócić do swojej telewizyjnej wybranki. Anka oświadczyła wówczas, że jej serce zdążył zająć już ktoś inny, a krótka relacja z Adamem należy do przeszłości. Zbyt wiele nerwów, stresu i łez kosztowało ją kolejne spotkanie z rolnikiem i nie zamierzała po raz drugi wchodzić do tej samej rzeki. Po tych słowach Kraśko rozpoczął karierę w show-biznesie, a o zranionej uczestniczce słuch zaginął.
Jak potoczyły się dalsze losy Anny Sygnowskiej? Przypomnijcie sobie historię jej związku z Adamem i sprawdźcie, jak wielka rewolucja zaszła w jej życiu!
Zobacz także: Adam Kraśko: "Nie biorę wszystkiego, jak leci"
AR
To miała być miłość jak z bajki
Jakiś czas temu miłosne perypetie Adama Kraśki śledziły przed telewizorami miliony Polaków. "Olbrzym o gołębim sercu", jak niektórzy o nim mówili, w ciągu zaledwie kilku chwil zyskał miano najbardziej niezdecydowanego mężczyzny w programie, a na jego głowę posypały się gromy.
Wszystko dlatego, że gospodarz z Pasiecznik Dużych niespodziewanie porzucił ukochaną w finałowym odcinku 1. edycji "Rolnik szuka żony". Kraśko wylał na nią kubeł zimnej wody po miło spędzonym dniu, w trakcie którego nie brakowało pocałunków, bliskości i innych symbolicznych gestów. Uznał, że nie jest jeszcze gotowy na miłość, boi się zaangażować i może zaoferować jedynie przyjaźń. Jakby tego było mało, zupełnie nie rozumiał oburzenia fanów programu.
Po tej deklaracji roztrzęsiona Anka nie była już jednak zainteresowana dalszą znajomością z Adamem. W dodatkowym odcinku wyemitowanym pod koniec listopada ub.r. uczestniczka wyznała, że jej serce zdążył zająć już ktoś inny, a związek z rolnikiem jest tylko nic nie znaczącym epizodem w jej życiu.
Minęło kilka miesięcy, a farmer znów poinformował media, że choć rzeczywiście oboje pozostali na stopie przyjacielskiej, to nie wyklucza, że znów między nim a Anką coś zaiskrzy.
Uczestniczka odcięła się od przeszłości
Dni mijały, napięcie rosło, a Anna wciąż nie komentowała matrymonialnych planów Adama. Takie zachowanie uczestniczki pozwoliło niektórym sądzić, że może rzeczywiście para dała sobie kolejną szansę i chcą w spokoju i bez obecności kamer rozpocząć wszystko od nowa.
Nic z tego. Anka w końcu nie wytrzymała presji i zabrała głos w sprawie, ostro krytykując zachowanie rolnika. Stwierdziła, że poczuła się skompromitowana na oczach milionów widzów.
- Nie jesteśmy w kontakcie. Ja taka głupia to nie jestem, żeby wrócić po takim ośmieszeniu mnie przed całą Polską. Nie chcę być niemiła, ale ja się z niego śmieję, bo on już wie, że zaprzepaścił swoją szansę i wygaduje głupoty, których nie kontroluje. Opowiada o czymś, co nie ma miejsca. My nie utrzymujemy kontaktów - powiedziała na łamach "Super Expressu".
Dopiero jej zdecydowana reakcja sprawiła, że Kraśko postanowił na dobre zapomnieć o kandydatce z programu. I o ile o rolniku wciąż jest głośno i doskonale wiemy, jak wygląda jego życie po udziale w produkcji TVP, o Annie słuch zaginął. Po roku ciszy wyszło na jaw, dlaczego uczestniczka usunęła się w cień i jak potoczyły się jej dalsze losy. Będziecie zaskoczeni!
Dziś jest szczęśliwą mężatką
Jak poinformowała "Rewia", w sierpniu br. Anna wyszła za mąż za swojego wieloletniego przyjaciela, starszego od niej wdowca i ojca dwóch dorosłych córek - Henryka Kwiatkowskiego. Ponoć mężczyzna oświadczył się jej tuż po tym, jak zakończyła bolesny związek z Adamem Kraśko.
Uczestniczka wyjechała z rodzinnego Lublina (wcześniej mieszkała z ojcem i braćmi), zmieniła styl ubierania i fryzurę. Ale to nie koniec rewolucji w jej życiu. Według tygodnika, świeżo upieczona mężatka wkrótce zostanie mamą! Już w grudniu Anna powita na świecie swoje pierwsze dziecko - synka Szymona.
Co ciekawe, Izabela Stępień - kandydatka, która do ostatniego etapu również walczyła o serce popularnego rolnika - też nie narzeka na samotność. Uczestniczka jest zaręczona, a już za kilkanaście dni wyjdzie za mąż.
Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło?
Zobacz także: Adam Kraśko: "Nadal szukam żony! Częściej dostaję kosza niż daję"
AR