"Rolnik szuka żony": Grzegorz zdradził śmiałe plany wobec Ani
Co planuje uczestnik hitu TVP?
None
Taka sytuacja nie miała wcześniej miejsca. Po raz pierwszy w programie "Rolnik szuka żony" jeden z uczestników od początku nie miał wątpliwości, która z kandydatek zostanie jego wybranką. Mowa oczywiście o Grzegorzu Bardowskim i Annie Warachim - ulubionej parze wielu widzów.
Zakochani tak szybko znaleźli wspólny język, że część oglądających zaczęła zastanawiać się, czy ich historia nie rozpoczęła się już przed nagraniami do show. Dyskusję postanowił wreszcie przerwać sam Grzegorz, który w dosadnych słowach podsumował zamieszanie wokół siebie.
- To nieprawda. Wydaje mi się, że może ludzie nie lubią patrzeć na takie szczęśliwe związki i dlatego spekulują na ich temat. Widocznie dla nich, jeśli coś jest zbyt piękne, to nie może być prawdziwe. Wszyscy moi sąsiedzi już w kwietniu wiedzieli, że zgłosiłem się do "Rolnik szuka żony". Jeśli znalibyśmy się z Anią wcześniej, to już wówczas ktoś mógłby o tym donieść - powiedział na Fakt24.pl.
Po tej wypowiedzi wszyscy zrozumieli, że sympatycznego rolnika i jego uroczą wybrankę naprawdę połączyło gorące uczucie. Ale na tym nie koniec rewelacji. Przy każdej możliwej okazji Grzegorz wyznaje ukochanej miłość i nie ukrywa, że ma wobec niej poważne plany. Jakie? Tę informację uczestnik produkcji TVP1 zdradził w najnowszej rozmowie z tygodnikiem "Rewia".
Zobacz także: Marta Manowska o uczestnikach 2. edycji "Rolnik szuka żony"
AR