"Rolnik szuka żony": Grzegorz i Ania wezmą ślub przed kamerami?

None

"Rolnik szuka żony": Grzegorz i Ania wezmą ślub przed kamerami?
Źródło zdjęć: © Facebook Grzegorza Bardowskiego

/ 4Para zdradziła plany na najbliższą przyszłość

Obraz
© Facebook Grzegorza Bardowskiego

Chyba nikt nie ma najmniejszych wątpliwości, że Grzegorz Bardowski i Anna Warachim od początku programu mieli się ku sobie. Już podczas pierwszej randki tych dwoje połączyła niezwykła więź. Z każdym kolejnym tygodniem widać było, że rolnik nie widzi świata poza swoją wybranką.

Choć urocza przedszkolanka była bardzo ostrożna z okazywaniem uczuć, po kilkunastu spotkaniach rozwiała wątpliwości ukochanego i potwierdziła, że chciałaby z nim zbudować stabilny i szczęśliwy związek. Jej deklaracja ośmieliła Grzegorza, który pod koniec zeszłego roku się oświadczył.

Jak dziś wygląda życie jednej z najsympatyczniejszych par w 2. edycji hitu Jedynki? Jak Anna i Grzegorz reagują na negatywne komentarze pod swoim adresem? Czy zdecydują się na ślub przed kamerami?

Zobacz także: Marta Manowska: "Praca swatki nigdy się nie kończy"

AR

/ 4Blaski i cienie popularności

Obraz
© Facebook Grzegorza Bardowskiego

Choć od zakończenia realizacji 2. edycji "Rolnik szuka żony" minęło już kilka miesięcy, oni wciąż są razem. Grzegorz i Anna z dumą powtarzają, że ich uczucie przetrwało próbę czasu i oboje świata poza sobą nie widzą. Oboje zgodnie przyznają, że udział w programie nie tylko dostarczył im niesamowitych emocji i pomógł w odnalezieniu drugiej połowy, ale również sprawił, że zdobyli ogromną popularność. Niestety, szybko przekonali się również, że rozpoznawalność ma także swoją ciemną stronę.

- Chyba tak naprawdę dopiero teraz przekonujemy się jak to jest. Nie czuję się zmęczony tym, że ktoś zadaje mi pytania, tym, że ktoś chce sobie zrobić ze mną zdjęcie. Jestem przyzwyczajony do ciężkiej pracy choć wydaje mi się, że to jest dużo lżejsza praca niż ta, którą mam na co dzień. (...) Komentarze czytam z ciekawości. Na początku każdy jest ciekawy co tam ktoś napisze. Doświadczenie pokazuje, że lepiej sobie odpuścić. Nasze życie biegnie do przodu i nie musimy w tym uczestniczyć. Uczymy się jak reagować na różne komentarze i jak się od tego odciąć - powiedział Grzegorz w rozmowie z "Super Expressem".

- Pozytywne komentarze są miłe i powodują uśmiech na naszych twarzach, a te negatywne nic nie wnoszą do naszego życia. Te osoby są dla nas osobami fikcyjnymi i nic to nie zmienia - dodała Anna.

/ 4Nie omija ich krytyka

Obraz
© Facebook Grzegorza Bardowskiego

Nie jest tajemnicą, że wśród widzów programu "Rolnik szuka żony" nie brakuje tych, którzy gorąco kibicują związkowi Grzesia i Ani, ale są też i tacy, którzy zasypują facebookowe profile pary złośliwymi komentarzami. O ile gwiazdy znane z pierwszych stron gazet doskonale wiedzą, jak uporać się z krytycznymi opiniami na swój temat, o tyle uczestnicy show TVP1 muszą radzić sobie z tym sami.

Zarówno rolnik jak i jego wybranka zgodnie przyznają, że początkowo starali się reagować na każdą plotkę obszernymi tłumaczeniami. Po pewnym czasie uznali jednak, że nie warto wyjaśniać każdej informacji. To jednak nie powstrzymało niektórych przed uprzykrzaniem parze życia.

- Zauważyliśmy dziewczynę, która napisała do mnie list na początku programu, a ja jej nie wybrałem. Chyba z zazdrości potem wpisywała niemiłe komentarze u mnie na Facebooku. Myślę, że ludzie nie są przyzwyczajeni do tego, że może u kogoś w życiu być tak pięknie, dobrze bez żadnego "ale" - przyznał rolnik na łamach "Super Expressu".

- To były komentarze które mi ubliżały. Rozpoznałam tę dziewczynę, bo ma to samo zdjęcie profilowe u siebie na Facebooku i takie samo zdjęcie wysłała w liście do Grześka. Bardzo negatywnie się odnosiła do mojej osoby - dopowiedziała Anna.

Oboje starają się jednak nie przejmować krytyką i ze zniecierpliwieniem myślą o najważniejszym dniu w ich życiu - wymarzonym ślubie.

/ 4Widzowie nie zobaczą ślubu rolnika?

Obraz
© Facebook programu "Rolnik szuka żony"

Podobnie jak Grzegorz i Anna widzowie również nie mogą doczekać się ceremonii zaślubin pary. Wielu fanów programu nie ukrywa, że chętnie obejrzałoby relację z tej uroczystości. Czy jest zatem szansa, że rolnik pochwali się tą wyjątkową chwilą i zaprosi ekipę programu TVP1 na swój ślub?

- Musielibyśmy się nad tym poważnie zastanowić. Delikatnie moglibyśmy pokazać ludziom, że coś takiego miało miejsce np. w formie zdjęć. Nie chciałbym, żeby to było w formie komercyjnej i zrobić z tego wielką otoczkę - powiedział Grzesiek.

Nieco bardziej ostrożnie podchodzi do tematu narzeczona farmera.

- Jestem bardziej na nie. Dla mnie występ przed kamerą to ogromny stres. Nie potrafię się wtedy wyluzować, zapomnieć. Poza tym zdaję sobie sprawę z tego, że później jestem pod odstrzałem komentarzy. Nie jestem przekonana, by tak dużo pokazywać - stwierdziła w tym samym wywiadzie.

Zakochani podjęli słuszną decyzję? Myślicie, że dotrzymają słowa?

Zobacz także: Adam Kraśko: "Lubię, kiedy kobieta ma trochę ciałka tu i tam"

AR

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta